Na LSM po raz kolejny spotkali się miłośnicy Fiatów 126 p. - Moje pokolenie wychowało się na tym samochodzie. Każdy kiedyś miał malucha. Uczyłem się jeździć maluchem, prawo jazdy zdawałem na maluchu. To jest część motoryzacyjnej historii tego kraju - tłumaczył Tomasz Prandota, inicjator lubelskich maluchowych zjazdów. Po spotkaniu ponad 20 samochodów przejechało ulicami Lublina. - Ludzie bardzo pozytywnie na nas reagują. Machają, pozdrawiają, klaszczą. Przyjemnie jest takie auto mieć i je prowadzić - przekonywał Prandota.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!