Liczba uczniów szkół zawodowych przez ostatnie lata systematycznie spadała. Według danych z Systemu Informacji Oświatowej, dostarczonych przez lubelskie kuratorium, w 2016 roku w zasadniczych szkołach zawodowych uczyło się 2704 uczniów, w 2017 po zmianie nazwy na branżowe - 2406, a w 2018 - 2388. Od 1 września wejdą w życie nowe przepisy.
Zmiany dotyczą ukierunkowania nauki na potrzeby biznesu. Ponad 48 proc. pracodawców nie może znaleźć potrzebnych pracowników, a jeśli już ich znajdą, muszą łożyć na ich szkolenia, co nie tylko jest kosztowne, ale wydłuża czas do chwili podjęcia konkretnej pracy.
Pracodawcy w szkołach
Według poprawek, zreformowane szkolnictwo zawodowe ma się opierać na ściślejszej współpracy z pracodawcami. Większość szkół już ma umowy, ale od nowego roku szkolnego nauka zawodu odbywać się będzie nie w szkole, tylko u pracodawcy.
- Absolwent gimnazjum dostarcza szkole dwa dokumenty - mówi dyrektor Zespołu Szkół nr. 2 w Milejowie, Dariusz Szafranek. - To świadectwo ukończenia gimnazjum i umowa z pracodawcą. Pracodawca łoży na wykształcenie pracownika młodocianego w pożądanym kierunku, a po trzech latach i zdaniu przez ucznia egzaminu, otrzymuje refundację kosztów - dodaje.
Egzamin obowiązkowy i staż w zakładzie pracy
Ustawa nakłada obowiązek przystąpienia do egzaminu zawodowego. Dotychczas było to dobrowolne.
- Jeśli uczeń przystępował do egzaminu i go zdał - zaznacza Dariusz Szafranek - szkoła dostawała wyższą subwencję. U nas do egzaminów przystępowali prawie wszyscy, z nielicznymi wyjątkami. Tu niewiele się zmieni.
Uczniowie nie będący młodocianymi pracownikami będą mogli na podstawie umowy z pracodawcą realizować staż uczniowski. Staż będzie się odbywał w rzeczywistych warunkach pracy i będzie odpłatny.
Szkolenie nauczycieli
Ustawa wprowadza też obowiązkowe szkolenia branżowe nauczycieli u pracodawców.
- My szkolimy np. techników informatyków - mówi dyrektor Szafranek. - To też praktycznie nieustanne szkolenie ich nauczycieli. Jeśli zakres szkoleń się zwiększy i środki na nie także, to tylko dobrze.
Na spotkaniach dyrektorów z władzami oświatowymi i związkami podnoszono potrzebę utworzenia ośrodków doskonalących i wprowadzenia ich certyfikacji. To nie tylko dałoby pewność poziomu, lecz i zlikwidowałoby masowo powstające firmy, które szkolą bez pożądanych kwalifikacji.
Co jeszcze się zmieni
Samorządy dostaną więcej pieniędzy dla szkół kształcących w zawodach, na które jest większe zapotrzebowanie. Większą subwencję dostaną szkoły o szczególnym znaczeniu dla kultury i dziedzictwa narodowego.
Szkoły II stopnia będą oferowały kształcenie w formie dziennej, stacjonarnej lub zaocznej, w ramach kwalifikacyjnego kursu zawodowego.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Kto najczęściej uprawia seks w pracy? [lista zawodów]
Do tych lekarzy ustawiają się kolejki pacjentów w województwie lubelskim
Znani lublinianie. Ale czy wiesz czym się zajmują? (QUIZ)
Bieg City Trail. Deszczowa pogoda ich nie wystraszyła (ZDJĘCIA)
Magda Gessler w Karczmie Ordynat w Wielączy koło Zamościa. Jak zakończyły się „Kuchenne rewolucje" na Roztoczu?
Motomikołaje znów odpalili swoje maszyny. Zbierają pieniądze dla dzieci (ZDJĘCIA, WIDEO)
Zobacz też: Plebiscyt Nauczyciel na Medal - wręczenie medali i nagród
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?