Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Lubelski Węgiel KMŻ-Lubawa Litex Ostrów Wlkp. 49:40. Awans na wyciągnięcie ręki

Krzysztof Nowacki
Lubelscy żużlowcy wygrali w Ostrowie i awansowali na drugie miejsce w tabeli drugiej ligi
Lubelscy żużlowcy wygrali w Ostrowie i awansowali na drugie miejsce w tabeli drugiej ligi Karol Wiśniewski
Ogromne emocje, niesamowita dramaturgia i wiele niespodziewanych zwrotów akcji. Tego wszystkiego dostarczył mecz na szczycie drugiej ligi pomiędzy Ostrovią Ostrów a Lubelskim Węglem. Na koniec szczęśliwi byli tylko lublinianie. KMŻ wygrał 49:40 i awansował na drugie miejsce w tabeli, gwarantujące bezpośredni awans do pierwszej ligi. Do końca sezonu pozostały dwie kolejki.

Spotkanie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem, a napięcie rosło już od kilku tygodni. W Ostrowie nie zabrakło oczywiście kibiców z Lublina, natomiast ci, którzy zostali w domach, mogli wspólnie dopingować drużynę na lubelskim deptaku, gdzie udostępniono transmisję na telebimie.

Zawody dla lubelskiej drużyny rozpoczęły się jednak pechowo. Na start do pierwszego wyścigu nie zdążył Zbigniew Suchecki i został wykluczony za przekroczenie 2 minut. W 2. biegu nie popisali się juniorzy i KMŻ przegrał 1:5. Straty natychmiast odrobili Mariusz Puszakowski i Paweł Miesiąc, ale mieli przy tym mnóstwo szczęścia. Puszakowski popisał się szybkim startem i objął prowadzenie. Na dystansie szybszy był Borodulin i gdy wydawało się, że Rosjanin zmierza po pewną wygraną, na ostatnich metrach zdefektował mu motocykl. W efekcie lublinianie wygrali 5:1 i w meczu był remis 9:9.

Czytaj więcej o Lubelskim Węglu KMŻ w naszym serwisie

Problemy z motocyklami dostarczyły widzom emocji również w kolejnych startach. W 5. wyścigu defekt zanotował Mariusz Węgrzyk, a gdy lubelscy fani cieszyli się z podwójnego prowadzenia pary KMŻ, motocykl odmówił posłuszeństwa Baranowi. Na szczęście zawodnik dojechał do mety i uratował cenny punkt.

W 7. biegu w miejsce Mateusza Łukaszewskiego pojechał Patryk Malitowski, startujący w roli "gościa". Junior KMŻ razem z Australijczykiem Cameronem Woodwardem znakomicie wyszli spod taśmy i na dystansie nie dali się wyprzedzić gospodarzom. Wygrana 5:1 dała lublinianom pierwsze meczowe prowadzenie - 22:20.

"Koziołki" mogły świętować końcowe zwycięstwo już po 13. biegu. Przed jego startem goście prowadzili 39:33 i trener Ostrovii zastosował rezerwę taktyczną. W miejsce Węgrzyka pod taśmę podjechał najlepszy z ostrowian Łukasz Sówka. Młody zawodnik niespodziewanie wygrał cztery z pięciu swoich poprzednich startów. Na dystansie nie dał jednak rady Puszakowskiemu oraz Woodwardowi. Jednak gdy KMŻ jechał na 5:1 Sówka upadł na tor, a ponieważ nie zamierzał go opuścić, sędzia przerwał wyścigi. Sówkę wykluczył, a pozostała trójka stanęła do powtórki. I wtedy doszło do fatalnego zdarzenia. Puszakowski wyjeżdżając na tor stracił deflektor i został wykluczony. Natomiast Woodward przegrał z Mariuszem Staszewskim.

Ale już po 14. biegu wszyscy odetchnęli z ulgą. Puszakowski z Woodwardem zrehabilitowali się za poprzedni start i pewnie pokonali parę gospodarzy.

Ostrovia Ostrów - Lubelski Węgiel KMŻ 40:49

Sędziował: Krzysztof Meyze z Wtelna
Ostrovia: Mariusz Staszewski 10 (2,1,2,3,2), Krzysztof Pecyna 1 (1,-,0,-,), Wladimir Borodulin 2 (d,2,d,0,0,), Mariusz Węgrzyk 2 (1,d,-,-,1,), Adrian Gomólski 3 (2,0,1,0,), Łukasz Sówka 14 (3,3,3,3,2,w), Witalij Biełousow 8 (2*,0,3,2,1*). Trener: Jan Grabowski.
LW KMŻ: Karol Baran 12 (3,1,2,3,3), Zbigniew Suchecki 4 (w,3,0,1,), Paweł Miesiąc 9 (2*,1*,3,3,0), Mariusz Puszakowski 9 (3,2,1,w,3,), Cameron Woodward 9 (1,2*,2,2,2*), Mateusz Łukaszewski 1 (1,0,-,-,), Patryk Malitowski 5 (0,3,1,1). Trener: Grzegorz Dzikowski.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski