MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Automat sprzeda ci bilet w miejskim autobusie

Kamil Krupa
Biletów z takiego automatu nie trzeba już kasować.
Biletów z takiego automatu nie trzeba już kasować. Kamil Krupa
Od czwartku w dwóch autobusach MPK działają automaty z biletami. Nowe urządzenia wywołały spore zamieszanie. - Byłam kompletnie zdezorientowana, bo kierowca nie chciał mi sprzedać biletu. Powiedział, że mam go kupić w automacie - opowiada nasza Czytelniczka.

Od czwartku w dwóch autobusach MPK działają automaty z biletami. Nowe urządzenia wywołały spore zamieszanie.

- Byłam kompletnie zdezorientowana, bo kierowca nie chciał mi sprzedać biletu. Powiedział, że mam go kupić w automacie - opowiada nasza Czytelniczka, która w piątkowy poranek podróżowała do pracy linią 55 z Felina. - Nie umiałam tego zrobić i po raz pierwszy w życiu jechałam na gapę. Technika to dla mnie ciemna magia.

Z tą nowinką pasażerowie będą się musieli oswoić, bo MPK ma zamiar testować automaty z biletami do 20 marca. Okres próbny może się jednak wydłużyć. - Podpisaliśmy umowę z producentem na dwa miesiące, z możliwością jej przedłużenia - mówi Andrzej Satke, dyr. ds. eksploatacyjnych lubelskiego MPK.

Automaty na razie są zainstalowane w dwóch pojazdach. - Poleciłem, aby na drzwiach wejściowych do tych autobusów umieszczono informację, że są one w nie wyposażone - wyjaśnia dyrektor Andrzej Satke.

Korzystanie z automatów jest bardzo proste. Sprzedają one trzy rodzaje biletów jednorazowych: normalny, studencki i ulgowy gminny.

Wystarczy wybrać, który chcemy kupić, a potem wrzucić monetę. Automaty przyjmują bilon i wydają resztę. Takiego biletu nie trzeba kasować, bo na nim są umieszczone wszystkie dane pojazdu.

Jeżeli ktoś będzie miał wątpliwości, jak kupić bilet z automatu, może skorzystać z funkcji "instrukcja". Automaty mają też zakodowane informacje o mieście, co może się przydać turystom.

W przyszłości we wszystkich wozach MPK będą zainstalowane automaty do sprzedaży biletów. - To będzie standard - potwierdza Andrzej Satke. - Nie wiemy jeszcze, czy znajdą się one w 30 nowych autobusach, które zamierzamy kupić w tym roku, ale kolejne na pewno będą je miały.

Jedno takie urządzenie kosztuje 30 tys. zł. W najbliższym czasie mogą się pojawić następne, bo ich testami w lubelskim MPK zainteresowany jest kolejny producent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski