Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Dzierżawnej do domów brną przez błoto. "Zimno, cimno, strach do domu wracać"

Anna Chlebus
Anna Chlebus
Małgorzata Genca
Małgorzata Genca
Od kilku miesięcy w lubelskiej dzielnicy Za Cukrownią powstaje brakujący odcinek drogi Lubelskiego Lipca '80. Na Dzierżawnej praca wre - koparki kopią, ciężki sprzęt jeździ, terminy gonią... Jednak w ferworze robót wszyscy zapomnieli o jednym "drobnym" szczególe - o mieszkańcach.
Od kilku miesięcy w lubelskiej dzielnicy Za Cukrownią powstaje brakujący odcinek drogi Lubelskiego Lipca '80. Na Dzierżawnej praca wre - koparki kopią, ciężki sprzęt jeździ, terminy gonią... Jednak w ferworze robót wszyscy zapomnieli o jednym "drobnym" szczególe - o mieszkańcach. Małgorzata Genca
Od kilku miesięcy w lubelskiej dzielnicy Za Cukrownią powstaje brakujący odcinek drogi Lubelskiego Lipca '80. Na Dzierżawnej praca wre - koparki kopią, ciężki sprzęt jeździ, terminy gonią... Jednak w ferworze robót wszyscy zapomnieli o jednym "drobnym" szczególe - o mieszkańcach.

Z prośbą o interwencję w sprawie drogi dojazdowej zwróciła się do nas nasza Czytelniczka, pani Magdalena.

- Jedyna dostępna droga dojazdowa do posesji omijająca ten jeden wielki plac budowy to teraz odcinek przy Bystrzycy, zwykła droga gruntowa, pełna dziur i dołów. Obecny stan drogi zagraża już nie tylko stanom technicznych aut, ale również pieszym - wyjaśnia. - Interweniowałam już w Urzędzie Miasta, ale niestety otrzymałam odpowiedź, że to wykonawca jest zobowiązany do stworzenia nam drogi dojazdowej. Po tej interwencji został na drogę nawieziony materiał, który miał ją utwardzić, a razem z roztapiającym się śniegiem spłynął do rowów melioracyjnych i stworzył jeszcze głębsze dziury.

Sytuację potwierdza inny mieszkaniec ulicy Dzierżawnej, pan Robert.

- Cimno, zimno, latarni nawet tam nie ma. Z psem sam się boję tam chodzić, a co dopiero sąsiadka, pielęgniarka, co często po nocy piechotą sama wraca - tłumaczy. - Jak ktoś chce obejść to miejsce to może dookoła, od boisk, ale samochodem da się przejechać tylko tędy.

Według relacji pani Magdy wykonawca tłumaczy się tym że droga zostanie naprawiona w momencie pozyskania materiału ze starej nawierzchni z ulicy Ciepłej - nie wiadomo jednak kiedy to nastąpi.

Od wykonawcy niestety nie udało nam się uzyskać odpowiedzi, skontaktowaliśmy się jednak z miastem, czyli zleceniodawcą całej budowy.

- Droga dojazdowa była już naprawiana, usuwano z niej również błoto, by poprawić komfort korzystania przez kierowców i pieszych. Wykonawca zrealizował te działania, mimo że wykracza to poza zakres inwestycji. Niestety z uwagi na warunki pogodowe działania te nie przynoszą oczekiwanego efektu lub jest on krótkotrwały - tłumaczyła na początku stycznia Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

We wtorek (16 stycznia) odbyło się z wykonawcą, na którym poruszono z nim ten temat. Co udało się ustalić?

- Wykonawca zobowiązał się do dołożenia wszelkich starań, żeby utrzymywać w należytym stanie technicznym drogi, po których wskazał objazd w zatwierdzonej czasowej organizacji ruchu - poinformowała Góźdź. - Zarząd Dróg i Mostów na cotygodniowych radach technicznych zwraca uwagę wykonawcy na obowiązek zapewnienia bezpiecznego dostępu mieszkańcom do swoich posesji. Ponadto Wykonawca rozpatrzy możliwość utwardzenia drogi nad rzeką Bystrzycą w celu poprawienia jej stanu technicznego. Tego typu prace będą możliwe po ustąpieniu okresu zimowego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski