Awantura podczas Nocy Kultury: Animator kultury Rafał K. z zarzutami

Chodziło o incydent, który miał miejsce w zeszła niedzielę o 8.00 rano przy fontannie na placu Litewskim.
W wersji Rafał K., którą przedstawił dziś na komisariacie, strażnicy miejscy zaatakowali go, kiedy próbował przekonać ich, by nie karali osób kąpiących się w fontannie. Straż wezwała policjantów i animator trafił na komisariat. Miał ponad promil alkoholu we krwi.

Nietypowy finał Nocy Kultury. Rafał Koza Koziński skuty w kajdanki

Wersja Straży Miejskiej jest inna. Patrol straży pojechał na plac Litewski, bo dostał informację z centrum monitoringu o osobach kąpiących się w fontannie. Funkcjonariusze przedstawili się i poinformowali, że "kąpiel w miejscu niedozwolonym" to wykroczenie. Rafał K., który stał obok fontanny, miał namawiać osoby w niej przebywające, żeby nic nie mówiły. Próbowały odejść. Doszło do szarpaniny. Strażnicy byli łapani za mundury i odpychani. K. zachowywał się agresywnie, wykrzykiwał przekleństwa ("poj...o was, co wy, ku..., robicie, nie wiecie, z kim zaczynacie"). Funkcjonariusze mieli być też atakowani, gdy próbowali założyć mu kajdanki. Jednemu ze strażników ktoś zabrał służbową radiostację, a po chwili funkcjonariusz omal nie stracił ręcznego miotacza gazu. Rafała K. zabrali wezwani przez strażników policjanci.

- Nagranie z monitoringu zupełnie nie potwierdza wersji podejrzanego - komentuje Janusz Wójtowicz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Dodaje jednak, że policjanci zdobyli jeszcze nagranie wideo od jednego ze świadków wydarzenia, na którym jest też dźwięk. Przesłuchane zostaną też inne osoby biorące udział w wydarzeniu.

Straż Miejska prowadzi też wewnętrzne postępowanie, wyjaśniające, czy jej funkcjonariusze mieli prawo interweniować w sprawie kąpieli w fontannie.

- Postępowanie jeszcze trwa, ale nic na razie nie wskazuje, by strażnicy postępowali nieprzepisowo - mówi Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej.

Nietypowy finał Nocy Kultury: Rafał Koza Koziński złoży wyjaśnienia w komisariacie