Bitwa na Głosy: Udany debiut zespołu Beaty Kozidrak (oglądaj ZDJĘCIA)

Kurier Lubelski obecny był na sobotnim występie Beaty Kozidrak z drużyną w programie TVP2 "Bitwa na Głosy". Kozidrak powiedziała nam, że bardzo liczy na lublinian i wierzy,że Lubelszczyzna wygra. - Bądźcie cierpliwi! Damy czadu, moje dzieci drużynowe są naturszczykami, potrafią się świetnie bawić - zapewniła gwiazda. Wierzę że Lublin będzie z nami, zaprezentujemy całej Polsce nasze fantastyczne talenty - dodała.

Beata Kozidrak ze swoją drużyną wystąpiła jako pierwsza. Zespół wykonał piosenkę artystki pt. "Ile jesteś wart" oraz utwór duetu OutKast - Hey Ya! Za kulisami programu zauważyliśmy, że wokalistka bardzo zżyła się ze swoim chórem, co zresztą nam potwierdziła.

- To świetnie zgrani młodzi ludzie,bardzo kocham ich wszystkich! Moja grupa jest rewelacyjna w ciągu jednego dnia ci młodzi ludzie nauczyli się układu tanecznego, to się rzadko zdarza, oni po prostu są niesamowici, wszystko łapią w zabójczym tempie! - chwaliła Beata Kozidrak swoją drużynę.

W odpowiedzi na krytyczne słowa Tomasza "Titusa" Pukackiego z jury BnG, skierowane w stronę lubelskiej drużyny, który stwierdził: "Z boysbandami jest taka historia, że całkiem nieźle się wyginają i śpiewają, ale przyjdzie jeden konkretny rockowy głos i zdmuchnie całą czwórkę ze sceny", Beata powiedziała nam: - Każdy musi mieć swoje zdanie, my się nie kierujemy oceniającymi, nam zależy, by pokazać show.

Artystka zdradziła również, że w przyszłych programach ma przygotowanych kilka kawałków rockowych. Dawid Kowalski z drużyny Beaty Kozidrak szczególnie przypadł do gustu Katarzynie Zielińskiej z jury.

- Dawid był przeuroczy! Gdybym nie miała takiej krótkiej sukienki zatańczyłabym z wami - powiedziała jurorka.

Chłopak był zachwycony opinią Zielińskiej. - To co powiedziała o mnie pani Kasia podbudowało mnie i całą naszą ekipę!

Lubelska drużyna zgodnie potwierdza. - My się nie staramy na 100% a na 1000%. Najważniejszy jest dla nas widz i jego szczery uśmiech. Nasza drużyna jest bardzo zgrana i świetnie się bawimy.

Martyna Merwa z chóru Kozidrak, schodząc ze sceny powiedziała: - Jestem pozytywnie zaskoczona tym, że nie miałam tak potężnej tremy jaka dotychczas mi się zdarzała na scenie. Atmosfera w studio, cała ekipa, która nad nami pracowała sprawiła,że po raz pierwszy w życiu poczułam się wyjątkowo! - mówi szczęśliwa dziewczyna.

Beata Kozidrak dodaje: - Chcę spełniać marzenia tych młodych, utalentowanych ludzi.

Kolejny odcinek BnG w przyszłą sobotę o godz. 20.10 w programie TVP2. Nagrodą w finale programu będzie 100 tys. zł. Zwycięzcy przeznaczą je na wybrany przez siebie cel charytatywny.