Boczne boiska treningowe, podobnie jak sama Arena Lublin, funkcjonują od 2014 roku. Przez ten okres były intensywnie eksploatowane przez piłkarzy wielu kategorii wiekowych z różnych klubów. W okresie zimowym z boiska ze sztuczną nawierzchnią korzystają m.in. zawodnicy Motoru. Po sześciu latach stan syntetycznej nawierzchni jest już w złym stanie.
Ale mimo że MOSiR Bystrzyca zapisał przebudowę boiska na liście tegorocznych inwestycji, to realizacja tego zadania nie jest jeszcze przesądzona. - Uzależnione jest to od pozyskania funduszy na ten cel. Obecnie zadanie nie ma zabezpieczenia finansowego – informuje Miłosz Bednarczyk, rzecznik prasowy spółki. Koszt przebudowy MOSiR szacuje na 1 mln 440 tys zł.
Przebudowa polegałaby przede wszystkim na wymianie mocno już zużytej nawierzchni z trawy syntetycznej. - Zadanie zostało zakwalifikowane jako przebudowa, ponieważ planowane jest także zwiększenie wymiarów zewnętrznych płyty boiska. Chodzi o dołożenie pasów o szerokości 1 m za bramkami. To zapewni 5 m wolnej przestrzeni za bramkami zgodnie z wymogami ligowymi. Obecne boisko ma wymiar płyty 113x76 m, natomiast po zmianie miałoby wymiar płyty 115x76 m – wyjaśnia Miłosz Bednarczyk.
MOSiR chciałby zrealizować inwestycję w ostatnim kwartale tego roku. Przy korzystnej pogodzie prace trwałyby nie dłużej, niż miesiąc.
Przykryją tor
Przebudowa bocznego boiska Areny jest najdroższą inwestycją zaplanowaną przez MOSiR. Ale lista potrzeb jest długa. W tym roku konieczny jest np. zakup specjalnej plandeki do zakrywania toru żużlowego w trakcie opadów deszczu.
W nowym sezonie PGE Ekstraliga wymaga od klubów posiadanie certyfikowanego systemu do przykrywania toru. W przyszłości władze ligi będą wymagały także posiadanie liniowego systemu odwodnienia toru. Z tym akurat w Lublinie nie ma problemu, ponieważ odwodnienie toru przy Al. Zygmuntowskich wykonano wiosną 2019 roku
Konieczny natomiast będzie zakup specjalnej plandeki i na ten cel MOSiR Bystrzyca planuje wydać 290 tys zł.
Bez klimatyzacji
Od kilku lat mówi się o potrzebie montażu w hali Globus klimatyzacji. Radny Leszek Daniewski chciał, aby wykonać przynajmniej kosztorys, który pozwoli określić kwotę niezbędną do tej inwestycji. W tegorocznych planach MOSiR Bystrzyca taka pozycja nie została uwzględniona.
- Aby wykonać wiarygodny kosztorys, najpierw trzeba opracować projekt – mówi Miłosz Bednarczyk. To natomiast wiąże się już ze znacznymi kosztami. W tej chwili spółka nie planuje takiego zadania.
W tym roku MOSiR chce natomiast m.in. naprawić i częściowo wymienić pokrycie dachowe hali Globus oraz naprawić izolację w niektórych pomieszczeniach.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?