- Wzrost cen mieszkań w Lublinie jest bardzo dynamiczny. W stosunku do ubiegłego roku podwyżki sięgają nawet 10-15 procent - przyznaje Marek Bruszkiewicz, dyrektor biura nieruchomości KNC City. Do niedawna na lubelskim rynku nieruchomości istniał podział na lepsze dzielnice (np. LSM), średnie (Kalinowszczyzna) i gorsze (Bronowice i Tatary). Jednak w ostatnich latach wszystko się zmieniło. - Wszystkie stereotypy zostały obalone. Zapotrzebowanie na mieszkania jest tak duże, że nie ma lepszych i gorszych lokalizacji - dodaje Marek Bruszkiewicz.
Statystyki dotyczące nieruchomości w największych polskich miastach regularnie publikuje portal Bankier.pl na podstawie danych serwisu Otodom.pl. Średnia cena mieszkania „z pierwszej ręki” w Lublinie wynosiła w październiku niewiele ponad 6 tys. zł za metr kwadratowy. Na rynku wtórnym ta kwota sięgała nawet 6,3 tys. zł.
Coraz większym zainteresowaniem cieszą się nie tylko nowe mieszkania w typowych „sypialniach” Lublina, ale też zabytkowe lokale w Śródmieściu i na Starym Mieście. - Widać wzrost zainteresowania mieszkaniami i udziałami w kamienicach. Na przykład przy ul. Lubartowskiej. Jeszcze kilka lat temu metr kwadratowy w tamtej okolicy można było kupić za 2-3 tys. zł. Obecnie ceny przekraczają 5 tys. zł - mówi Marek Bruszkiewicz.
Rośnie popyt na luksusowe apartamenty. Średnia cena w tej kategorii to ponad 8 tys. zł, ale górna granica cały czas rośnie. - Rozpiętości cen są gigantyczne. Większe niż w poprzednich latach - mówi Emil Dąbrowski, doświadczony agent nieruchomości. Rekord należy do apartamentowca przy ul. Szeligowskiego, gdzie cena za metr przekracza 15 tys. zł.
- Za metr w luksusowym apartamencie w lepszej dzielnicy trzeba zapłacić ponad 15 tys. zł. Bariera psychologiczna została przekroczona - przyznaje agent.
Kiedy można się spodziewać obniżek? Z takim pytaniem sprzedawcy nieruchomości spotykają się niemal codziennie. - To pytanie do jasnowidza. Nie widzę czynników, które mogłyby wpłynąć na obniżkę cen - zastrzega Marek Bruszkiewicz. To zła informacja dla tych, którzy chcieliby zakupić mieszkanie. Dobra jest taka, że kredyty są łatwiej dostępne niż kiedyś. To właśnie z nich większość osób finansuje zakup nowego lokum. Wolą to niż wynajem, który wciąż drożeje. Cena wynajmu mieszkania w Lublinie między wrześniem a październikiem wzrosła średnio o 4,6 proc.
- Zakup mieszkania to nadal dobra inwestycja - twierdzi Wioleta Budka-Kłak, pośrednik kredytowo - hipoteczny z Lublina. Część instytucji finansowych oczekuje od swoich klientów wyłożenia na zakup mieszkania 20 proc. wkładu własnego, ale nadal są banki, w których wynosi on jedyne 10 proc. Na razie nie ma zapowiedzi, żeby to się miało zmienić. - Obserwuję, że jest coraz mniej klientów, którzy nie mogą sprostać wymaganiom banków. Czasem w styczniu wchodzą nowe zasady przyznawania kredytów, ale w tej chwili nie ma takich zapowiedzi. Niemniej warto obserwować oferty, żeby dokonać zakupu, kiedy oferta banku jest najbardziej korzystna - dodaje pośredniczka.
- Szpital w centrum Lublina rusza z rozbudową. Zdjęcia z drona
- Mistrzowie Urody nagrodzeni. Wybrali ich nasi Czytelnicy
- Najlepsi ginekolodzy w Lublinie. Kto znalazł się w TOP 20?
- Żałobnicy z transparentami. Niecodzienny widok w sklepach
- S19 wychodzi z ziemi. Sprawdzamy, co dzieje się na budowie
- Mały ryś z Roztocza stracił mamę. Udało się go uratować
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?