To, że przeciwnik zielono-czarnych na co dzień występuje na zapleczu Ekstraligi, nie oznacza, że wygrana przyjdzie lekko, łatwo i przyjemnie. W poprzedniej rundzie Pucharu Polski, gdy Górnik pokonywał 7:1 Sokół Kolbuszowa Dolna, druga drużyna TME GROT SMS Łódź sensacyjnie eliminowała bowiem rewelację tego sezonu ligowego, AZS UJ Kraków. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobyła w 79. minucie Agnieszka Glinka.
- Jak chyba każdy kibic i zawodnik byłyśmy trochę zaskoczone takim obrotem spraw. Dla nas nie ma to jednak większego znaczenia, bo jeśli zaprezentujemy się tak samo dobrze, jak w poprzednich meczach sezonu, to wygramy. Chcemy zakończyć ten rok awansem do kolejnego etapu Pucharu Polski - mówi Dominika Grabowska, pomocniczka zielono-czarnych.
Przypomnijmy, że po rundzie jesiennej Ekstraligi Górnik jest liderem tabeli i ma aż osiem “oczek” przewagi nad drugim Medykiem Konin. UKS SMS II Łódź plasuje się natomiast na drugim miejscu grupy północnej pierwszej ligi.
- Osobiście nie za bardzo wiem, czego się spodziewać po tej drużynie, bo nigdy nie widziałam, jak gra. Wiem jednak, że łódzki SMS ma bardzo dobre zaplecze, dlatego nie sądzę, że będzie to łatwy dla nas mecz - dodaje Grabowska.
Początek sobotniej, wyjazdowej potyczki Górniczek zaplanowano na godz. 11.
- Najbogatsi Polacy przed 40-tką [RANKING]
- W jury Skubas i Kacperczyk. „Staś" 2019 za nami. Kto wygrał?
- Rezonans przyjechał do Łęcznej. Trzeba było wyburzyć ścianę
- Tłumy żegnały Janiszewskiego. „Ain't no sunshine” na Lipowej
- Nagroda Gospodarcza Lublina i tytuł Top Menedżer przyznane!
- Ruszyło przedszkole leśne. Nauka na pewno nie pójdzie w las
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?