Darmowe leki? Kto może z nich skorzystać?

Wykaz bezpłatnych leków zaczęła działać 1 września br., a został zmieniony 1 listopada. Nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych oraz o refundacji leków to długo wyczekiwane zmiany dla pacjentów. Zgodnie z zapisem dokumentu dzieci, które nie ukończyły 18 lat, oraz osoby, które przekroczyły 65. rok życia, mogły otrzymać bezpłatne leki w aptece.

Nasz Czytelnik, który jest już emerytowanym lekarzem, poinformował nas jaką sytuację przeżył on i jego żona w aptece.

- Moja żona w zeszłym tygodniu była w aptece, aby wykupić leki, które na stałe przyjmuje. Zwykle płaci za nie 200 zł. Kiedy przyszła do domu poinformowała mnie, że tym razem nie zapłaciła za tabletki, ponieważ okazało się, że są one w 100 proc. refundowane - zrelacjonował Czytelnik, po czy opowiedział swoją historię. - Z racji, że jestem lekarzem to sam wypisuje sobie recepty, a moje leki, które przyjmuję kosztują około 100 zł. Kiedy byłem w jednej z lubelskich aptek, do której chodzę od lat, przeżyłem duże zaskoczenie. Pani farmaceutka poinformowała mnie, że jeżeli dopiszę “S” do swojej recepty, to będę miał bezpłatne leki. Tak też zrobiłem, gdyż mam ukończony 65 rok życia i z apteki wyszedłem z lekami, za które nic nie zapłaciłem.

Rodzice z chorymi dziećmi również powinni zwrócić uwagę na wypisane recepty. Pan Piotr o refundowanych lekach dla swojego dziecka dowiedział się w aptece, kiedy chciał wykupić medykamenty z recepty.

- Mam syna, który na stałe przyjmuje leki. Byłem z nim w przychodni, gdzie dostałem receptę na nowe leki, dopiero w aptece od farmaceutki dowiedziałem się, że są one refundowane. Nie mogłem ich otrzymać za darmo, ponieważ na recepcie zabrakło dopisku “DZ”. Musiałem wrócić do przychodni, gdzie lekarz zmienił receptę - opowiedział pan Piotr.

Prawidłowo wystawioną receptę wypisuje uprawniony lekarz lub pielęgniarka. Wystarczy, że znajdzie się na niej w polu „kod uprawnień dodatkowych” odpowiednio litera “S” w przypadku seniorów lub “DZ” dla dzieci i młodzieży. Farmaceuta nie ma prawa wpisania ani poprawienia kodu na recepcie. Natomiast może sprawdzić, które z przepisanych leków znajdują się na wykazach bezpłatnych i wydać je pacjentowi.

Program funkcjonuje już od 1 września, ale lista leków, które są bezpłatne zmieniła się.

- Leki wypisywane pacjentom 65+ i 18- są ujęte na aktualizowanej co 2 miesiące liście publikowanej przez Ministerstwo Zdrowia, są to odrębne listy dla każdej z tych grup. 1 listopada była aktualizacja listy a nie nowa lista. Warunkiem niezbędnym, żeby lek był bezpłatny jest wynikająca z charakterystyki produktu leczniczego refundacja na daną chorobę. Jeżeli lek jest na daną chorobę np. na ryczałt , 30%, 50% to dla pacjenta 65+ lub 18- będzie bezpłatny. Jeżeli przy danej chorobie jest na 100% to niezależnie od wieku będzie na 100% - wyjaśniła lek. Wioletta Szafrańska-Kocuń, wiceprezes Okręgowej Rady Lekarskiej.

Chorzy często myślą, że z racji, np. wieku przysługują im darmowe leki, a w gabinecie dowiadują się czegoś innego.

- Pacjenci często odbierają informacje o bezpłatnych lekach w ten sposób, że wszystkie leki dla nich są bezpłatne a tak nie jest.
W programach, na których pracujemy mamy listy leków i możliwość wyboru refundacji oraz uprawnień np. ciężarna, zasłużony dawca krwi czy inwalida wojenny. Uprawnienia wynikające z wieku powinny być z automatu dodawane z systemu, ale nie wszystkie aplikacje gabinetowe posiadają takie możliwości. Wtedy ręcznie należy zaznaczyć uprawnienie - dodała lek. Wioletta Szafrańska-Kocuń.