Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom widmo przy ul. Szkolnej

Witold Michalak
Stan budynku przy ul. Szkolnej ciągle się pogarsza
Stan budynku przy ul. Szkolnej ciągle się pogarsza Jacek Babicz
Przy ul. Szkolnej 9 straszy budynek widmo. Lokatorzy po-bliskich mieszkań boją się, że sypiąca się konstrukcja runie na głowy przechodniów. Właściciele obiektu od lat nie chcą się nim zająć.

- Tu lada moment może dojść do tragedii - mówi pan Mieczysław z ul. Szkolnej.

Zniszczony budynek wznosi się w środku podwórka przy ul. Szkolnej 9. Ceglany gmach jest w opłakanym stanie.

- W zimie pod naporem śniegu zawalił się dach i część ściany. Teraz czekać tylko, jak zawali się reszta budynku - mówi mieszkaniec kamienicy przy ul. Szkolnej 9C.

Ruiny boją się także inni lokatorzy pobliskich mieszkań.

- Proszę zobaczyć, jak układano te cegły. Tu w ogóle nie ma łączeń między ścianami - opowiada jeden z zaniepokojonych lokatorów i pokazuje metrowe pęknięcie w murze. - Ta szczelina ciągle się powiększa - dodaje mężczyzna.

Pod pękającą ścianą stoją drewniane komórki, z których ciągle korzystają ludzie, obok biegnie chodnik, parkują samochody. Mężczyźni pokazują ściany w budynku pękające także w innych miejscach. Nasi rozmówcy twierdzą, że ruina już dawno powinna zniknąć z powierzchni ziemi. Na razie na to się nie zanosi. Na ścianie domu wisi jedynie tablica "budynek przeznaczony do rozbiórki", ale ekipy, która miałaby przeprowadzić roboty, nikt nie widział.

Ruina znajduje się w administracji Zarządu Nieruchomości Komunalnych. - Niestety, w tym przypadku nie możemy nic zrobić. Mamy ten obiekt jedynie w zarządzie, ale jego właścicielami są osoby prywatne - mówi Artur Cichoń z ZNK.

Kiedy w zimie runął dach i część ściany, przedstawiciele ZNK posprzątali kawałki gruzu i konstrukcji dachu.

- Więcej nie możemy. Obowiązek przeprowadzenia rozbiórki spoczywa na właścicielach - dodaje Cichoń.

ZNK od końca lat 90. rozmawia z właścicielami ruiny, ci jednak nie mogą zabrać się do prac. Ostatnie pisma ponaglające do rozebrania budynku ZNK rozesłał kilka tygodni temu. Wiadomo, że jeden ze współwłaścicieli odebrał list, ale nie dał odpowiedzi. Drugie pismo nie zostało dostarczone, o losach trzeciego ZNK nie ma informacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski