Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilka tysięcy osób na niedzielnym proteście po wyroku TK. „Jest nas więcej!". Zobacz zdjęcia

Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Protest w Lublinie
Protest w Lublinie Natalia Mrowca
Kilka tysięcy osób wzięło udział w niedzielnym „Marszu żałobnym dla praw kobiet” w Lublinie. To odpowiedź na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że prawo do aborcji z powodu ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu jest niezgodne z konstytucją. Organizatorzy zapowiadają, że manifestacje w obronie praw kobiet szybko się nie skończą.

„Moje ciało, mój wybór”, „To jest wojna!”, „Walczcie z wirusem, nie z kobietami", „Nie jestem za aborcją, jestem za wyborem” - to tylko niektóre hasła, jakie nieśli ze sobą protestujący w niedzielę lublinianie. Po godz. 16 kilka tysięcy ludzi w różnym wieku zebrało się przy wejściu do Ogrodu Saskiego. Potem razem poszli na „spacer” w kierunku Muszli Koncertowej. „Chodźcie z nami ponad podziałami", „Myślę, czuję, decyduję” - skandowali.

- Życie kobiety to są nie statystyki. Ta ustawa nikogo nie chroni, tylko szkodzi - mówi jedna z uczestniczek. Przyznała, że sama dokonała aborcji.

- Mam 61 lat, lata temu walczyłam o waszą wolność. Dziś wy walczycie. Młodzi, nie wycofujcie się, wielu emerytów was wspiera – mówiła ze sceny inna kobieta. - To jest wasz wybór, przemyślany, z rożnymi konsekwencjami, ale wasz! - dodała.

- Solidarność naszą bronią – odpowiedział jej tłum.

- Mówię stanowcze „nie”. To przerażające, że w środku Europy w tym momencie dzieją się takie rzeczy - podkreślała kolejna przemawiająca, odnosząc się również do kwestii edukacji seksualnej w szkołach, a raczej jej braku. „Rząd nie ciąża, można usunąć" – krzyczeli na to zgromadzeni.

- Nie można zapominać o piekle, które będą przeżywać kobiety, nosząc pod sercem płód, który wkrótce po porodzie umrze – tłumaczyła następna uczestniczka marszu.

Z Ogrodu Saskiego uczestnicy przeszli pod KUL. „Jest nas więcej" - skandowali. Przemarsz zabezpieczała policja. Z radiowozu płynął komunikat o obowiązujących obostrzeniach sanitarnych – konieczności noszenia maseczek oraz zachowania odległości.

Marsz ruszył Al. Racławickimi i Krakowskim Przedmieściem w kierunku archikatedry. Po drodze do protestujących dołączały kolejne osoby.

Pod archikatedrą zorganizowała się kontrmanifestacja, zablokowała ją jednak policja. Marsz sprzeciwu wobec wyroku TK przeszedł pod kurię metropolitalną. Spod archikatedry dobiegała z głośników modlitwa „Zdrowaś Maryjo".

Na zakończenie na bramie kurii zawisły przyniesione przez uczestników manifestacji wieszaki - symbol niebezpiecznych narzędzi i metod, jakimi dokonuje się aborcji w podziemiu.

Bez starć z policją

W Lublinie, inaczej niż w innych miastach Polski, nie doszło do starć z policją. Jak poinformowała Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie, w czasie sobotniej manifestacji policjanci zastosowali wobec protestujących osiem pouczeń - w związku z brakiem maseczek. Z tego samego powodu skierowano też siedem wniosków o ukaranie do sądu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski