Kolejne urazy lubelskich koszykarzy

Niemal od początku przygotowań do sezonu z powodu kontuzji wykluczony jest Mateusz Dziemba. W przyszłym tygodniu przejdzie kontrolę lekarską, po której pojawi się więcej informacji na temat jego aktualnego stanu zdrowia.

Narzekający ostatnio na uraz kapitan zespołu, Paweł Kowalski powoli wraca do treningów. Wciąż także w pełni formy nie jest Jakub Dłoniak, który dołączył do drużyny we wrześniu po długotrwałym urazie pleców. Wcześniej z kontuzjami borykali się także Doug Wiggins czy Bartosz Ciechociński. Z kolei Michał Jankowski trenował na tabletkach przeciwbólowych.

W tym tygodniu problemy zdrowotne nie ominęły Stefana Balmazovicia i Jana Grzelińskiego. – W środę mieliśmy na treningu zaledwie siedmiu graczy do dyspozycji – mówi trener TBV Startu, Andrej Žakelj. - Grzeliński i Balmazović nie ćwiczyli także w czwartek. Wiele zależy od opinii lekarza. Oceniam jednak ich szanse na występ w Dąbrowie Górniczej na mniej niż pięćdziesiąt procent. W następnej kolejce czeka nas starcie w Krośnie, który teoretycznie jest bardziej w naszym zasięgu. Musimy rozwiązać tę trudną sytuację kadrową z głową - dodaje słoweński szkoleniowiec.

Problemy z kontuzjami wymusiły także określone działania na zarządzie klubu. - Dwa tygodnie temu został zatrudniony drugi fizjoterapeuta, ponieważ drużyna ma bardzo duże obciążenia i potrzebne jest pełne zabezpieczenie - przyznaje prezes TBV Startu, Arkadiusz Pelczar. Tym samym, do sztabu szkoleniowego dołączył doświadczony Paweł Pogorzelec, który pracował przez wiele lat w MKS Selgros Lublin.

Kibiców czerwono-czarnych może martwić zwłaszcza uraz serbskiego skrzydłowego Balmazovicia, który na inaugurację sezonu zdobył 25 punktów i zaliczył 12 zbiórek. - Stefan to jeden z kluczowych zawodników, który jest jednym z kandydatów na lidera zespołu, aczkolwiek nie interesuje mnie, ile kto zdobywa punktów. Najważniejsza jest dla mnie gra w obronie i wszyscy moi podopieczni o tym wiedzą. Od początku podkreślałem, że jestem defensywnym trenerem, lubię opierać wszystko na mocnej i agresywnej obronie, więc musimy spisywać się lepiej w tym elemencie gry. To właśnie obroną wygrywa się mecze wyjazdowe – podkreśla Žakelj.

Przed premierowym spotkaniem przed własną publicznością, które "Startowcy" rozegrają 28 października z Energą Czarni Słupsk, lubelskich koszykarzy czekają jeszcze dwie konfrontacje w delegacjach. Pierwsza potyczka dzisiaj o godzinie 18 z MKS Dąbrowa Górnicza. Kolejnym przeciwnikiem TBV Startu będzie ekipa Miasto Szkła Krosno, która podejmie lublinian 22 października.