O zmianę organizacji ruchu w obrębie ul. Lubartowskiej zabiega radny miejski Marcin Nowak (klub prezydencki). Proponuje on, aby skrajny pas ruchu w kierunku al. Tysiąclecia - na fragmencie od ul. Bajkowskiego do ul. Kowalskiej - zamienił się w chodnik.
- Rozwiązanie to pozwoliłoby przekształcić Lubartowską w rodzaj "deptaka bis", uatrakcyjniając ten odcinek serca Lublina w zakresie handlu i gastronomii, bez wygenerowania kolizji i utrudnień w ruchu kołowym. Jednocześnie rozwiązanie to wiązałoby się z przeprowadzeniem działań w zakresie upiększenia tego odcinka zielenią poprzez wykonanie nasadzeń drzew - przekonuje Nowak w interpelacji, która wpłynęła do ratusza.
Pomysł Nowaka pozytywnie ocenia Michał Makowski, przewodniczący zarządu dzielnicy Stare Miasto.
- Na poszerzonym chodniku chcielibyśmy oprócz dokonania nasadzeń, umożliwić stworzenie ogródków restauratorom - mówi Makowski.
W jego opinii, zwężenie jezdni przy ul. Lubartowskiej spowoduje odpływ samochodów ze śródmieścia.
- Z naszych obserwacji wynika, że dwa pasy ruchu w kierunku al. Tysiąclecia nie są właściwie wykorzystywane, a w szczególności ten będący bliżej ciągu pieszego. Kierowcy po prostu nim nie jadą. Ze względu na brak wydzielonych pasów kierujący poruszają się raczej środkiem dwóch pasów ruchu - stwierdza Makowski.
Jego zdaniem, wyłączenie jednego pasu ruchu pozwoliłoby na wygenerowanie 2-4 miejsc postojowych.
Przeciwwskazań do przekształcenia tego odcinka ul. Lubartowskiej w "deptak-bis" nie widzi Maria Wiśnioch-Filo, prezes Koła Przewodników Miejskich i Terenowych PTTK w Lublinie. Ale wskazuje, że trasa wycieczek raczej nie wiedzie przez ul. Lubartowską.
- Czasami pokazujemy turystom znajdujące się nieopodal Zaułek Hartwigów i granice dawnego getta lubelskiego. Bywa tak, że poruszamy się fragmentem ulicy Lubartowskiej do ulicy Kowalskiej, jeśli oprowadzamy turystów szlakiem dawnych murów obronnych - tłumaczy Wiśnioch-Filo.
Sceptycznie do propozycji radnego Nowaka podchodzi pani Małgorzata, mieszkanka Lublina.
- Takie rozwiązanie miałoby więcej sensu w pobliżu Ogrodu Saskiego niż na tym odcinku ul. Lubartowskiej. Więcej ludzi spaceruje po Krakowskim Przedmieściu, jest tam więcej lokali, a Lubartowska jest po prostu brzydka i praktycznie wymarła. Na dodatek sąsiaduje ze zdegradowanym terenem po Arkadach, otoczonym blaszanym płotem. To z tym trzeba zrobić porządek, a dopiero potem myśleć o "deptaku bis" - argumentuje pani Małgorzata.
Jakie jest stanowisko miasta?
- W przypadku ograniczenia dostępności ul. Lubartowskiej polegającego na wyłączeniu jednego pasa ruchu kołowego, ruch przeniesie się na alternatywne połączenia. Przyjęcie proponowanego rozwiązania rozpatrywane jedynie w aspekcie odcinka ul. Lubartowskiej dociąży ruchem kołowym inne ulice w ścisłym centrum miasta, co spowodować może szereg utrudnień zarówno dla mieszkańców, przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą oraz osób korzystających z usług przyległych placówek - zaznacza Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.
I dodaje, że propozycja radnego Nowaka może być przeanalizowana po przeprowadzeniu konsultacji społecznych z udziałem członków Rad Dzielnic Śródmieście i Stare Miasto, mieszkańców i przedsiębiorców.
- Pewne zwycięstwo Platinum Motoru Lublin w hicie kolejki PGE Ekstraligi (ZDJĘCIA)
- Niemal 10 tysięcy kibiców oglądało wygraną Motoru. Zdjęcia z meczu
- Na Mełgiewskiej zaparkowały samochody z okresu PRL. Zobacz zdjęcia
- Lokalne jarmarki i targowiska w województwie lubelskim
- Ależ oni maszerują! A wszystko w rytm Żołyńskiej Orkiestry Dętej
- Sierpy i kosy w dłoń! W lubelskim Skansenie odbyło się coroczne żniwowanie. Zdjęcia
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?