Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelska Giełda Staroci nie chce wyprowadzki ze Starego Miasta. Zanieśli protest z ponad 1300 podpisami do ratusza

MS
Małgorzata Genca
Urzędnicy ratusza mówią kupcom z Lubelskiej Giełdy Staroci, że od czerwca nie będą mogli handlować tu, gdzie raz w miesiącu od ośmiu lat rozkładają swoje towary - na rynku Starego Miasta i okolicznych uliczkach. Została im zaproponowana inna lokalizacja: plac Zamkowy i ulica Kowalska. Handlujący nie chcą się na nią zgodzić. W środę w ratuszu złożyli pismo protestacyjne z ponad 1300 podpisami, adresowane do prezydenta Lublina.

Organizatorka Lubelskiej Giełdy Staroci o tym, że impreza od czerwca ma się wynieść ze Starego Miasta, dowiedziała się w siedzibie Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie. Z pisma, które poszło w ślad za tą informacją wynika, że ma to mieć związek z „opracowaniem standardów dotyczących Starego Miasta”.

Na tym nie koniec. Ze Starego Miasta ma być w ogóle wyprowadzony handel, wyjątek urzędnicy zrobili dla organizowanego przez miasto Jarmarku Jagiellońskiego. Takie informacje znalazły się w piśmie skierowanym do organizatorów Lubelskiej Giełdy Staroci na Starym Mieście.

- Giełda staroci niewątpliwie ożywiła Stare Miasto, teraz przyszedł czas, żeby to samo zrobić z Podzamczem i Kowalską - mówił na łamach Kuriera Lubelskiego Marek Poznański, menedżer Śródmieścia.

Handlujący na giełdzie staroci nie chcą zgodzić się na plany urzędników. Zorganizowali spontaniczną zbiórką podpisów pod protestem przeciwko przenosinom imprezy ze Starego Miasta na plac Zamkowy.

W środę w ratuszu zostały złożone lista z ponad 1300 podpisami oraz petycja zarządu Stowarzyszenia Lubelskiej Giełdy Staroci w Lublinie. Czytamy w niej, że Lubelska Giełda Staroci "to wyjątkowa impreza, która wpisuje się nierozerwalnie w klimat Starego Miasta". Giełda, która cieszy się "olbrzymią popularnością wśród mieszkańców miasta i przyjezdnych". Poza tym, że odbywa się tylko raz w miesiącu, a przyciąga gości na Stare Miasto.

Czy dojdzie do zmiany decyzji?

Elżbieta Kowalczyk, organizatorka Lubelskiej Giełdy Staroci również na środę została zaproszona na kolejne spotkanie z urzędnikami Zarządu Dróg i Mostów. - Nie usłyszałam na nim żadnych nowych argumentów. Mam z kolei nadzieję, że nasze, rozsądne argumenty ostatecznie przekonają urzędników - powiedziała nam po spotkaniu.

Prezydent Lublina, Krzysztof Żuk ma się z pismem kupców zapoznać w przyszłym tygodniu, po powrocie z urlopu.

- Na razie prowadzimy rozmowy. Głosy są różne, mamy też informacje o tym, że giełda staroci w tym miejscu jest uciążliwa dla mieszkańców. Weźmiemy pod uwagę wszystkie argumenty, także dotycząc kwestii bezpieczeństwa na Starym Mieście - powiedziała w środę Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski