Lubelskie: Zwycięzcy w regionie komentują wybory

DOWIEDZ, CO DZIEJE SIĘ W REGIONIE - NaszeMiasto.pl

Chełm
- Jestem bardzo szczęśliwa i jednocześnie zaskoczona. Odczuwałam poparcie mieszkańców, ale nie spodziewałam się, że będzie ono aż tak wysokie - mówi o wygranej Agata Fisz, która będzie prezydentem Chełma drugą kadencję. Cztery lata temu pokonała w drugiej turze wyborów Krzysztofa Grabczuka. W niedzielnych wyborach zdobyła ponad 66 procent głosów jednocześnie miażdżąc konkurencję. - Bardzo cieszy mnie, że mieszkańcy docenili to, co w ostatnich czterech latach zostało zrobione w mieście. Cieszy mnie również fakt, że moja kampania wyborcza została odebrana jako oferta na kolejne cztery lata. Gratuluję również moim kontrkandydatom mimo, że kampanię prowadzili nie fair. Jednak jesteśmy po to, aby wybaczać. Zostawiamy wszystko co za nami i myślimy o przyszłości miasta.

Lubelszczyzna: wyniki wyborów samorządowych

Puławy
- Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że przewaga będzie aż tak duża. Uzyskany wynik (68,30 proc. - przyp. red.) poczytuję jako uhonorowanie pracy wielu ludzi - mówi Janusz Grobel, który od 16 lat rządzi Puławami. - Ludzi, którzy są związani z urzędem i naszymi instytucjami, ale również mieszkańców, którzy pracują w różnych instytucjach i wpływają na wizerunek Puław, jego kulturę, dorobek. Jednym słowem pracują na dumę naszego miasta. Jeśli ktoś twierdzi że zwycięstwo w wyborach to czyjś osobisty sukces to jest to megalomania. Mądrością każdego szefa jest mądrość jego pracowników i współpracowników - podkreśla. I dodaje: - Moja kolejna kadencja będzie kontynuacją mojej pracy, ponieważ pozyskaliśmy wszelkie możliwe dofinansowania unijne na lata 2007 - 2013. W tej chwili trwa konsumowanie podpisanych z Unią umów. Jeśli w projekcie do budżetu na przyszły rok są tylko trzy inwestycje, które są w całości finansowane z budżetu miasta, a reszta będzie prowadzona z udziałem funduszy unijnych , to trzeba to kontynuować bo są to duże projekty i myślę że to jest najważniejsze. Dodatkowo, chcielibyśmy zostać zauważeni jako potencjalny gospodarz lub miejsce spotkań w okresie prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej i aby w ramach Euro 2012 nasze centrum pobytowe dla jednej z drużyn zmaterializowało się rzeczywistym pobytem takiej drużyny u nas.

Wyniki głosowania do sejmiku wojewódzkiego

Zamość
- Nie byłem pewny tego zwycięstwa. Nigdy nie można być pewnym - to by było nieskromne - mówi Marcin Zamoyski, który będzie prezydentem już trzecią kadencję. W niedzielę zdobył 60,76% głosów poparcia. - Oczywiście czuję ogromną radość, że się udało. Zwycięstwo cieszy mnie tym bardziej, że oddano na mnie więcej głosów niż w ostatnich wyborach. Okazuje się, że wyborcy popierają mnie i moje decyzje; mimo, iż czasem były niepopularne. Nie jest łatwo być prezydentem.
Prezydent odnosi się też do stylu prowadzenia kampanii Sławomira Zawiślaka: - Cieszę się z tego zwycięstwa również ze względu na mało przyzwoitą kampanię mojego kontrkandydata, którego oskarżenia wobec mnie były w istocie półprawdami. To było niskich lotów, ale jaki przeciwnik taka kampania - komentuje Marcin Zamoyski.
- Teraz koncentrujemy się na pracy jaką mamy do wykonania. Na przyszły rok zaplanowano masę inwestycji w Zamościu. Nie byłoby dobrze gdyby kończyła je inna osoba niż zaczęła - dodaje prezydent.

Wybory samorządowe 2010 w Lublinie - nasz serwis
[b]Biała Podlaska
W Białej Podlaskiej mieszkańców czeka druga tura.
- Wygrałem z partiami. Ten wynik w dużej mierze mnie satysfakcjonuje. Ważniejsza jest Polska samorządowa. Będę dalej mówić prawdę, nie kręcić. Wciąż będę robił to, co robiłem wcześniej. Muszę dokończyć duże inwestycje - zapowiada Andrzej Czapski, który jest prezydentem od 12 lat. W niedzielnych wyborach uzyskał 38,56% głosów poparcia.
- Nie ukrywam radości. Nie możemy pozwolić, aby Biała Podlaska pozostawała w nieładzie. Będę walczył o szybki rozwój naszego miasta - mówi poseł Adam Abramowicz, który zdobył 29,11% poparcia.

Wybory 2010 na Lubelszczyźnie (RELACJA, WIDEO, ZDJĘCIA)

Kraśnik
W Kraśniku dojdzie do drugiej tury wyborów na burmistrza miasta, w której zmierzą się: Mirosław Włodarczyk - Prawo i Sprawiedliwość (uzyskał 43,19 proc. głosów) i Piotr Czubiński - Stowarzyszenie "Lubię Kraśnik" (33,78 proc.).
- Jestem bardzo zadowolony z wyników wyborów i przede wszystkim chciałbym podziękować mieszkańcom za zaufanie, którym mnie obdarzyli. Gwarantuję, że jeśli wygram wybory w drugiej turze - a mam nadzieję, że tak się stanie - uzdrowię Kraśnik. Nie zawiodę moich wyborców - powiedział nam Mirosław Włodarczyk. - Jak widać kiełbaski, herbata i piwo serwowane ludziom w kampanii wyborczej jednego z moich kontrkandydatów nie do końca poskutkowały. Kraśniczanie liczą na konkretne działania i zmiany w naszym mieście. Kraśnik musi się rozwijać - dodał.
- Liczymy na wygraną w drugiej turze wyborów. Prawo i Sprawiedliwość nie ma zdolności koalicyjnej. A wynik? Nie jesteśmy nim rozczarowani. Pełen optymizm - powiedział o wyniku Piotra Czubińskiego Zbigniew Nita, rzecznik Urzędu Miasta Kraśnik.