Lublin: Handlowali złotem i srebrem. Prokuratura oskarża ich o kręcenie karuzelą VAT

Na trop tzw. karuzeli VAT wpadli pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie. Śledztwo Prokuratury Regionalnej w Lublinie i funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji doprowadziło do skierowania aktu oskarżenia wobec 26 osób. Wśród nich Waldemar Ś., lubelski przedsiębiorca z branży jubilerskiej. Prokuratura podejrzewa go o wyłudzenie niemal 7 mln zł podatku VAT oraz usiłowanie wyłudzenia blisko 1,5 mln zł. Został aresztowany dwa lata temu.

Kontrola UKS i późniejsze śledztwo wykazały, że od stycznia 2014 r. do lutego 2015 r. jubiler nie uwzględnił w księgowości swojej firmy łącznie 112 faktur dotyczących nabycia blachy oraz granulatu złota bądź srebra od sześciu dostawców z całego kraju.

Równolegle z zakupami, firma jubilerska dokonała sprzedaży złota lub srebra na rzecz podmiotu z Belgii. Firma wystawiła łącznie 39 faktur dokumentujących wewnątrzwspólnotową dostawę ze stawką VAT 0 proc.

„Powyższy proceder służył do nierzetelnego rozliczenia podatku VAT, tj. uzyskania jego zwrotu. Wypłata ostatniej transzy została wstrzymana decyzją UKS w Lublinie” - informuje Prokuratura Regionalna w Lublinie.

Mechanizm działalności przedsiębiorstwa śledczy zakwalifikowali jako tzw. karuzelę podatkową. W proceder zaangażowanych miało być kilkanaście firm z całej Polski. Celem karuzeli było uzyskanie jak największych zwrotów podatku VAT poprzez pozorowany obrót złotem i srebrem. Miało to doprowadzić do uszczuplenia podatku VAT w kwocie ponad 8 mln zł i narazić budżet państwa na uszczuplenie w wysokości 2,1 mln zł.

Oskarżeni usłyszeli w sumie 172 zarzuty. W środę razem z towarzyszącymi im adwokatami i policjantami (część z nich została doprowadzona na rozprawę z aresztu) z trudem zmieścili się w największej sali, jaką dysponuje Sąd Okręgowy w Lublinie.

Pierwsza rozprawa została odroczona. Wnioskował o to jeden z oskarżonych, który nie mógł się stawić osobiście. Sędzia Piotr Łaguna przychylił się do tej prośby. Postanowił rozpatrzyć wnioski osób, które prosiły o dobrowolne poddanie się karze.

Chęć poddania się karze bez postępowania dowodowego zgłosiło 11 oskarżonych: Łukasz M., Piotr D., Henryk N., Dariusz Ch., Michał Ch., Johny J., Wojciech K., Andrzej L., Wojciech P., Tomasz W. i Dariusz Z. Na warunki stawiane przez prokuratora nie zgodzili się: Waldemar Ś., Zbigniew B., Robert R., Robert Z., Jan T., Marcin R., Mirosław L., Jarosław G., Sławomir K., Rafał G., Magdalena H., Andrzej O., Przemysław P., Wojciech S. i Piotr Ś.

Proces ma oficjalnie ruszyć 25 marca. Planowane jest przesłuchanie aż 70 świadków. Za wyłudzenie podatku grozi do 15 lat pozbawienia wolności.