Lublin. Nowa linia połączy Czechów z Czubami. Jest data uruchomienia połączenia. To nie jedyna zmiana w komunikacji miejskiej

Autobusy obsługujące nową linię nr 46 wyjadą na ulice Lublina 20 grudnia, czyli w najbliższy poniedziałek. Połączy ze sobą - najkrótszą trasa - dzielnice Węglin, Czuby, LSM Śródmieście i Czechów. – Takie rozwiązanie zapewni szybki dojazd z dużych i ciągle intensywnie rozbudowujących się dzielnic mieszkaniowych Lublina m.in. do ośrodków akademickich i szkolnych oraz centrum – mówi Monika Fisz z ZTM Lublin.

Trasa pokonywana przez autobusy będzie miała ok. 12 kilometrów. Zacznie się przy nowej pętli nawrotowej przy ul. Wróblej. Dalej będzie prowadziła ulicami: al. Kraśnicką, Jana Pawła II, Filaretów, Głęboką, Sowińskiego, Poniatowskiego, Smorawińskiego, Kompozytorów Polskich, Elsnera, Choiny do pętli przy ul. Choiny.

– Przy opracowaniu trasy brano pod uwagę tzw. sypialnie miasta czyli szerokie kompleksy mieszkaniowe i osiedla zlokalizowane od Jana Pawła II, LSM, Czuby po „sypialnie” Czechowa – uzupełnia Fisz.

Linia będzie obsługiwana przez autobusy elektryczne. Na pętlach przy ul. Wróblej oraz Choiny znajdują się ładowarki do takich pojazdów.

Pasażerowie nie będą jednak mogli przez cały dzień korzystać z nowego połączenia. Autobusy będą wyjeżdżać na ulice rano i po południu w tzw. „okresach szczytowych”. Na przystankach mają się pojawiać między godz. 7 a 10 oraz godz. 14 i 17. Będą kursować z częstotliwością co 40 minut.

– Będziemy obserwować rozwój tej linii, a ma ona wszelkie predyspozycje, aby stać się w przyszłości trzonem – tzw. „kręgosłupem” komunikacyjnym miasta, czyli jedną z głównych linii – dodaje Fisz.

O uruchomieniu linii 46 mówi się od 2015 r.

Nie będzie limitu - zajętych maksymalnie 75 proc. miejsc - pasażerów w komunikacji miejskiej. Rząd zapowiedział je w ubiegłym tygodniu. Miały obowiązywać od 15 grudnia. Ale nie wejdą w życie. Powód?

– Brak stosownego rozporządzenia w zakresie limitów i komunikaty medialne władz centralnych (doniesienia potwierdzone przez Izbę Gospodarczą Komunikacji Miejskiej) – tłumaczy Fisz. I dodaje: – W związku z powyższym w autobusach i trolejbusach w dalszym ciągu obowiązuje 100 procent napełnienia.

Ta zmian pociąga za sobą kolejną. Chodzi o tzw. strefy buforowe do kierowców. Miały być wprowadzone razem z limitem pasażerów. Ale na razie ich nie będzie.

– W tym zakresie będziemy podejmować stosowne decyzje, adekwatnie do bieżącej sytuacji – twierdzi Fisz.

Od 20 grudnia zmieniają się też rozkłady jazdy komunikacji miejskiej. Będą obowiązywać do 9 stycznia 2022 r. Autobusy i trolejbusy mają kursować w dni powszednie (z wyłączeniem świąt) jak w „dzień specjalny”. To oznacza, że dłużej trzeba będzie czekać na przystanku na „swoją” linie.

– Główne linie komunikacyjne takie jak: 17, 26, 31, 57, 150, 151, 158 i 159 będą kursowały w dzień powszedni co 20 minut – wskazuje Fisz.

Linie: 4, 11, 12, 13, 16 i 29 zmniejszą liczbę kursów a 922 zostanie całkowicie zawieszona. To nie koniec zmian.

– Komunikacja nocna zostaje zawieszona do odwołania, z wyjątkiem nocy sylwestrowej, gdy linie nr N1, N2 i N3 będą kursować co 30 minut według specjalnego rozkładu jazdy – dodaje Fisz.