Lublin. Ponikwoda dostanie szkołę. Kiedy zabrzmi pierwszy dzwonek? W planach też przedszkole, żłobek a nawet basen

W 2015 r. radni przyjęli uchwałę w sprawie budowy szkoły na Ponikwodzie. W 2016 r. powstała koncepcja nowej placówki, sześcioklasowej, bo funkcjonowały jeszcze gimnazja. We środę (11.05) ratusz przedstawił kolejną koncepcję, obiekt jest dostosowany do ośmioklasowych szkół podstawowych.

- Będzie to szkoła dla ok. 1000 uczniów – zapowiada Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Kompleks oświatowy stanie na działce przy Majerankowej 5. Parcela ma ok. 2,4 hektara powierzchni. Obok podstawówki ma się tam zmieścić jeszcze przedszkole dla 150 dzieci (sześć oddziałów), żłobek (100 dzieci, cztery oddziały). Planowany jest też basen.
Inwestycja ma być etapowa. W pierwszej kolejności wybudowana zostanie szkoła wraz z salą gimnastyczną oraz boiskiem wielofunkcyjnym. W ostatnim etapie może powstać basen. - Zakończenie całej inwestycji planowane jest do 2028 roku – informuje Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.

Projekt szkoły ratusz chce mieć w przyszłym roku. Wtedy ogłosi przetarg na jej budowę. – Inwestycja potrwa ok. 1,5 roku. Szkoła będzie mogła rozpocząć działalność od 1 września 2025 r. – ocenia Żuk.

Kompleks oświatowy stanie na działce, której granice wyznaczają od wschodu ul. Narcyzowa, a od zachodu ul. Daliowa. Główne wejście budynku będzie od strony ul. Majerankowej.

Gmach ma mieć ok. 16,5 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Szkoła będzie miała cztery kondygnacje, przedszkole i żłobek – po dwie. W głównym obiekcie szkoły będzie mieścił się zespół żywieniowy przystosowany do wydawania łącznie 900 posiłków. W szkole ma się uczyć łącznie 40 klas, po pięć w każdym roczniku. Placówka ma zatrudniać 127 osób.

W sali gimnastycznej zaplanowano widownię z 300 miejscami siedzącymi, zaplecze szatniowo-sanitarne, a także m.in. siłownię, salę fitness oraz salę gier stołowych.

Po południowej stronie budynku zaprojektowano tereny zielone oraz boisko wielofunkcyjne o wymiarach 42 m x 30 m. Wokół boiska będzie bieżnia o długości 200 m, a obok bieżnia prostą o długości 100 m. Powstaną też małe trybuny dla ok. 120 osób. W sąsiedztwie boiska pojawi się plac zabaw z wydzielonymi strefami dla dzieci ze żłobka oraz z przedszkola.

Koszt inwestycji? – Realizacja tylko pierwszego etapu, czyli szkoły, sali gimnastycznej i boiska to ok. 96 mln zł – szacuje Żuk.
Miasto na razie nie wie skąd weźmie pieniądze na sfinansowanie prac. – Rozważamy dwa scenariusze – twierdzi Żuk.

Pierwszy z nich to uzyskanie wsparcia z funduszy rządowych, np. Program Inwestycji Strategicznych albo ze środków w ramach Krajowego Programu Odbudowy. – Drugi wariant to zastosowanie modelu finansowania jak w przypadku szkoły przy ul. Berylowej – wylicza Żuk.

Inwestycje przy Berylowej sfinansował bank. Później miasto zwróciło – już po zakończaniu inwestycji – te pieniądze.
W kolejce „po szkołę” czekają też inne dzielnice Lublina, m.in. Czuby, Szerokie. – Po wybudowaniu szkoły na Ponikowodzie rozpoczniemy inwestycje na Czubach – zapowiada Żuk.