Noc Kultury 2012 w Lublinie (zobacz PEŁNY PROGRAM)
- Lublin jest niezwykłym miastem, warto tu przyjeżdżać nawet bez okazji - mówią dziewczyny. - W tegorocznej Noc Kultury najbardziej zainteresował nas fakt, że w tym roku prezentowana tu będzie również kultura ukraińska. Nie mamy jeszcze konkretnego planu, co będziemy robić. Po pobieżnym przejrzeniu programu widzimy, że wybór jest ogromny.
To, że w mieście dzieje się coś niezwykłego widać już na pierwszy rzut oka. Latarnie w centrum otoczone są konstrukcjami w kształcie prostokątów na których znajdują się płachty materiału ozdobionego ukraińskim motywem ludowym (identycznym do tego, który znajduje się w logo tegorocznej Nocy Kultury). Jedne sceny dopiero są rozkładane, na innych odbywają się już pierwsze próby. Wszędzie widać wolontariuszy. Do punktów informacyjnych ( w których można pobrać za darmo program tegorocznej Nocy) ustawiają się małe kolejki. Tłum jest większy niż zwykle i mamy 100 proc. szansę na to, że usłyszymy w nim rozmowy po ukraińsku. Na Deptaku i na Starym Mieście ustawiają się wozy transmisyjne radia i telewizji. Naprzeciwko dawnej Galerii Centrum stoi dwupiętrowy londyński autobus. A przejście pod Bramą Krakowską obite jest torbami rodem z bazarów.
Ola Walczyńska pracuje jako wolontariuszka w punkcie informacyjnym obok Trybunału Koronnego. - Moja zmiana zaczęła się od godz. 9, kończy się o 15. Potem mam chwilę przerwy. Wieczorem pomagam jako przy spektaklu organizowanym przez Ośrodek Brama Grodzka-Teatr NN.
Od rana na nogach są też Paula Szubiela i Dorota Łukasik, które również pracują jako wolontariuszki. - Na dobre pracę rozpoczęłyśmy o godz. 12, organizatorzy uprzedzali nas, że może się ona skończyć dopiero o 6 rano w niedzielę - mówią dziewczyny. - Wydaje nam się jednak, że naprawdę warto. Bycie wolontariuszem to dla nas szansa na to, żeby sprawdzić jak to wydarzenie wygląda od podszewki.
W sobotnie południe udało nam się spotkać również artystów, których prace oglądać będziemy Nocą. Wśród nich był Marcin Moszyński, którego instalację pt. "Trans Las" rozkładano na naszych oczach. - Do "Trans Lasu" zapraszam na Pl. Łokietka - powiedział.
Podczas wędrówki po mieście nie można nie zauważyć czerwonego, piętrowego londyńskiego autobusu. Nocą w środku obywać się będzie rockoteka. W ten sposób klub Koyot świętować będzie swoje 20-lecie.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?