Lublin: Umówił się na randkę z 11-latką. W jego mieszkaniu znaleziono pornografię z udziałem dzieci

Prokurator postawił Juliuszowi B. dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy złożenia propozycji obcowania płciowego osobie małoletniej poniżej 15 lat, a drugi – posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Za ten drugi czyn kodeks karny przewiduje do 12 lat więzienia.

- Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył wyjaśnienia, których treści nie ujawniamy – mówi Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

W mieszkaniu 39-latka policja znalazła dużą kolekcję filmów i zdjęć o charakterze pornograficznym. Zdaniem prokuratury, może to świadczyć o tym, że ostatnia próba umówienia się z 11-latką nie była pierwszą. Prokuratura chciała aresztowania 39-latka. Jednak w środę sąd zadecydował inaczej.

- Sąd nie przychylił się do naszego wniosku. Złożymy zażalenie na tę decyzję – dodaje Kępka.

Podejrzany został objęty dozorem policji.

Łowcy pedofilów

Przypomnijmy, Juliusz B. miał umówić się na spotkanie z 11-latką przy Ogrodzie Saskim. Na miejscu okazało się, że pod dziewczynkę podszywali się łowcy pedofilów. Obywatelskiego zatrzymania dokonali w poniedziałek.

„Pójdziemy do mnie i sobie zobaczysz. Sztuczki umie robić i to fajne (...). Każda dziewczyna może się bawić tym u chłopaka i chłopak u dziewczyny. (...) Muszelkę się całuje i s... też i jest to bardzo super” - takie rozmowy z rzekomą 11-latką miał prowadzić lublinianin. Wymianę zdań i moment zatrzymania udokumentowali członkowie grupy ECPU Polska.

Podczas konfrontacji z łowcami zarzekał się, że nie jest pedofilem, a na spotkanie umówił się, żeby odprowadzić dziewczynkę na policję. Po konfrontacji łowcy zadzwonili na policję, która zatrzymała 39-latka.

Kolejne zarzuty

Prokuratorskie zarzuty pod adresem Juliusza B. to kolejny efekt ostatniej akcji łowców pedofilów w Lublinie. W poniedziałek członkowie grupy ECPU Polska zatrzymali 28-letniego Piotra B. We wtorek mieszkaniec powiatu biłgorajskiego usłyszał zarzuty umawiania się na seks z 12-latką oraz prezentowania jej zdjęć o charakterze pornograficznym. Dopiero podczas zatrzymania miał się zorientować, że nie rozmawiał z dziewczynką, a z dorosłymi łowcami pedofilów.

28-latek częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Został wypuszczony na wolność i objęty dozorem policji. Grozi mu do trzech lat więzienia.