Ludwik Margules, Polak pochodzenia żydowskiego, był jednym z najwybitniejszych reżyserów i reformatorów meksykańskiego teatru, stworzył m.in. tzw. teatr mikroskopijny. I choć znany jest na całym świecie, w Polsce pozostaje incognito.
- To jest absolutny skandal, że polska myśl teatralna, polscy historycy i krytycy teatru, ani za życia, ani po jego śmierci, w ogóle nie zainteresowali się jego twórczością – mówi Łukasz Witt- Michałowski, twórca spektaklu „Margules. Nieobecność”.
Margules był nie tylko wybitnym reżyserem, ale i dydaktykiem, opracował własną metodę pracy z aktorem, prowadził też własne teatry. - Jest wymieniany przez elitę teatralną w Meksyku jako jeden z trzech najważniejszych guru teatru meksykańskiego, który nigdy nie ukrywał swojej polskości – dodaje reżyser.
„Margules. Nieobecność” to zarówno próba przybliżenia legendarnej sylwetki urodzonego w Polsce reżysera meksykańskiego, opowieść o artystycznej ekspedycji do Meksyku aktorów Sceny InVitro, próba odpowiedzi na pytania, ale też inspirujące doświadczenie i pretekst do inspekcji własnej autorskiej strategii teatralnej.
- Nasz spektakl jest wynikiem ekspedycji zrodzonej z potrzeby umieszczenia tego wybitnego twórcy w należnym mu miejscu – podkreśla Witt-Michałowski.
Spektakl będzie można zobaczyć w czwartek w Sali Widowiskowej Centrum Kultury w Lublinie o godz. 19. Bilety: 20/30 zł.
- Lublin z lat 60. na archiwalnych zdjęciach „Kuriera". To trzeba zobaczyć!
- 500 plus w 2021 roku: na wszystkie dzieci? jakie terminy ponownego składania wniosków
- Manifestacja antycovidowców w Lublinie. Tłum bez maseczek przeszedł przez miasto
- Lublin, Kraśnik, Świdnik. Internauci śmieją się z naszego regionu. Zobacz memy!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?