Nasza Loteria

Markowe rzeczy za grosze. SWAP w CK w Lublinie. Zobacz zdjęcia

Marta Grabiec
Na lubelskiej wymianie ubrań, oprócz rzeczy z sieciówek, można było upolować prawdziwe perełki z najwyższej półki.
Na lubelskiej wymianie ubrań, oprócz rzeczy z sieciówek, można było upolować prawdziwe perełki z najwyższej półki. Marta Grabiec
Inicjatywy SWAP mają na celu propagowanie odpowiedzialnej mody. Uczestniczki sobotniego wydarzenia w lubelskim Centrum Kultury miały szansę sprzedać lub wymienić ubrania, które od dłuższego czasu zalegały w ich szafie.

Oryginalny płaszcz Burberry przywieziony z Paryża za 150 zł? Dżinsy Levis model 501 za 50 zł? A może jedwabna koszula za 5 zł? Na lubelskiej wymianie ubrań (swap to po angielsku właśnie „wymieniać") , oprócz rzeczy z sieciówek, można było upolować prawdziwe perełki z najwyższej półki.

- Uwielbiam te rzeczy. Są piękne, ale ich nie noszę. W większości mam je z second-handu i szkoda mi ich wyrzucać. Nie zależy mi tak bardzo na zarobku, ale na tym, żeby te ubrania ktoś po prostu wziął – mówi jedna z uczestniczek. - Dopadł mnie konsumpcjonizm i tych ubrań w którymś momencie było za dużo. Zresztą, zmieniłam ostatnio styl i te ciuchy już do mnie nie pasują – mówi Aleksandra, która również wystawiła swoje rzeczy.

Oprócz samych wystawców na imprezie pojawiały się osoby z zewnątrz, które chętnie mierzyły i nabywały używane ubrania. W trakcie trwania wydarzenia można było pójść na wykład „Ubierz się dobrze - przewodnik po etycznej modzie”, prowadzony przez Magdalenę Jarzębkowską, autorkę bloga Antymoda. Impreza zakończyła się seansem dokumentu „The True Cost”, o tym ile tak na prawdę kosztuje produkcja ubrań i jak wygląda branża modowa z drugiej strony.

Organizatorki nie ukrywały, że celem takiego spotkania była nie tylko chęć dbania o środowisko. Chcą budować wspólnotę, w której można się spotkać, poznać i pogadać o odpowiedzialnej modzie oraz, przy okazji, pozbyć się rzeczy zalegających w szafie.

Na pewno nie jest to ostatni ubraniowy SWAP w Lublinie. - To już drugie wydarzenie tego typu. Na pewno będziemy organizować kolejne edycje. Myślę, że raczej w miesiącach letnich – zapowiada Magdalena Rukasz z pracowni „Takie Rzeczy" z Centrum Kultury w Lublinie.

od 7 lat
Wideo

Kiermasz bożonarodzeniowy w Raciążku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
23 lutego, 20:55, och jak znam się na modzie:

Pomysł jak i realizacja praktyczna jest świetny, przede wszystkim z tego powodu, że ta konfekcja została już wyprodukowana, zasoby Ziemi zużyte a ubrania są najczęściej dobrej jakości i szkoda ich utylizować czyli np. palić. Natomiast użytkownicy tak zdobytej lub wymienionej konfekcji muszą wziąć pod uwagą, że po założeniu mogą wyglądać, delikatnie mówiąc w sposób niedzisiejszy i wzbudzać zdziwienie, "skąd ona/on to wziął/wzięła?" Tutaj jest pole do popisu, aby ubrać się tak by nie wyglądać na cyrkowego klauna lub bezdomnego ubranego w ciuchy z kontenera ii ubrania zestawić z innymi i wypracować spójny wizerunek, nawet hipsterski, czy kontrowersyjny, ale przemyślany. Życzę akcji wielu zadowolonych uczestników wymiany/swapu i niezapomnianych kreacji!

Lumpeks w CK i tyle. Zdrowiej dla planety byłoby nie zużywać energii w budynku. Szmaty trzeba było oddać do komisu. Powiedz facetowi na 1. fotce, że czapeczkę w budynku się zdejmuje.

o
och jak znam się na modzie

Pomysł jak i realizacja praktyczna jest świetny, przede wszystkim z tego powodu, że ta konfekcja została już wyprodukowana, zasoby Ziemi zużyte a ubrania są najczęściej dobrej jakości i szkoda ich utylizować czyli np. palić. Natomiast użytkownicy tak zdobytej lub wymienionej konfekcji muszą wziąć pod uwagą, że po założeniu mogą wyglądać, delikatnie mówiąc w sposób niedzisiejszy i wzbudzać zdziwienie, "skąd ona/on to wziął/wzięła?" Tutaj jest pole do popisu, aby ubrać się tak by nie wyglądać na cyrkowego klauna lub bezdomnego ubranego w ciuchy z kontenera ii ubrania zestawić z innymi i wypracować spójny wizerunek, nawet hipsterski, czy kontrowersyjny, ale przemyślany. Życzę akcji wielu zadowolonych uczestników wymiany/swapu i niezapomnianych kreacji!

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski