Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na balkonie przy ul. Bieczyńskiego w Lublinie wywiesił tęczową flagę. Interweniowała administracja. „Nie ma żadnych podtekstów"

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
Zdjęcia mieszkańca bloku przy ul. Bieczyńskiego
Jeden z mieszkańców Lublina wywiesił na balkonie tęczową flagę. Niemal od razu zapukała pani z administracji i kazała ją zdjąć. - Nie ma żadnych podtekstów. Flaga sąsiadowi wchodziła w okno - tłumaczy firma ADM Śródmieście.

Ulica Bieczyńskiego w Lublinie to mała uliczka odchodząca od ul. Wieniawskiej. Właśnie w bloku przy ul. Bieczyńskiego mężczyzna wywiesił na balkonie tęczową flagę.

- Zrobiłem to w reakcji na wydarzenia w Białymstoku - mówi mając na myśli niedawny Marsz Równości i fakt, że jego uczestnicy zostali zaatakowani przez narodowców. - Byli tam moi znajomi, przyjaciele. Zostali poszkodowani. Zaatakowano ich nie tylko słownie ale i fizycznie. Dlatego wywiesiłem flagę. To gest pokazujący, że nie jesteście sami. Jesteśmy w wami - opowiada.

Flaga zostanie zdjęta w poniedziałek, bo wtedy w Lublinie odbędzie się manifestacja poparcia dla poszkodowanych w Białymstoku.

Puk, puk administracja

Kiedy flaga zawisła na balkonie, bardzo szybko do mieszkania przyszła pracownica z firmy administrującej budynkiem.

- I się zaczęło. Kazała zdjąć tęczową flagę z balkonu. Na początku argumentowała ten nakaz jakże elokwentnym 'Bo trzeba/Bo nie można'. Jednak, gdy nie wyraziliśmy chęci do entuzjastycznego biegu na balkon i zdzierania flagi, to poinformowała nas, że działamy wbrew uchwale podjętej przez Wspólnotę - opisuje na Facebooku najemca mieszkania, który chciał tę uchwałę zobaczyć, ale mu odmówiono.

- Podobno kamienica może być przyozdabiana tylko flagą narodową i tylko w święta narodowe. Nieśmiało zauważę, że na bramie cały rok wisi jakiś biało-czerwony świstek, brudny, zawinięty, nieestetyczny, ukazujący brak poszanowania barw narodowych i, uwaga „ozdabiający" elewację pomimo tego, że nie ma akurat świąt. Balkon, o ile się nie mylę (jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić), nie jest elewacją - kontynuuje opowieść mężczyzna.

Chodzi o okno

Eliza Jasik z ADM Śródmieście przyznaje, że administrator budynku interweniował na prośbę jednego z mieszkańców. - Sąsiada - precyzuje. - Chodzi wyłącznie o to, że flaga wchodziła w okno tego sąsiada. O nic więcej. Absolutnie proszę nie dopatrywać się jakichś innych powodów i podtekstów - dodaje.

- Czyli jak flaga zostanie przesunięta, to może wisieć? - dopytujemy.

- Jest spora, balkon co prawda jest przypisany do mieszkania, ale flaga nie powinna wchodzić w okno sąsiada. Tylko o to chodzi - zapewnia pracownica ADM Śródmieście.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Marsz Równości w Lublinie. Relacja z przejścia uczestników m...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski