Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Lublin. Górki czechowskie w porządku obrad. Żuk nie odpowiedział na apel PiS

Gdyby wszystko szło „zgodnie z rozkładem” to debata nad „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Lublina” byłaby już historią. Miała się ona odbyć na sesji zwołanej na czwartek, czyli 27 czerwca. Ta jednak się nie odbyła. Została odwołana za przysłowiowe „pięć dwunasta”, tj. w środę po południu.

Powód? Błąd formalny, do którego doszło podczas zwoływania sesji. Informacja o jej terminie wraz z porządkiem i projektami uchwał za późno trafiła do radnych.

- To wynik błędu radcy prawnego obsługującego biuro Rady Miasta - wyjaśniał Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Ratusz obawiał się, że ten błąd w zwołaniu sesji mógł spowodować, iż wszystkie podjęte na niej uchwały byłyby nieważne.

W rezultacie termin nadzwyczajnej sesji wyznaczono na najbliższą niedzielę.

„Suchej nitki” w związku z tym zamieszaniem nie zostawili na włodarzach Lublina radni opozycyjnego PiS.

- To skandal. Decyzja utrudnia radnym udział w uroczystościach państwowych związanych z 450. rocznicą ustanowienia Unii Lubelskiej - grzmiał Piotr Gawryszczak, przewodniczący klubu radnych PiS.

- Prezydentowi chodzi tylko o to aby być w kontrze do państwowych uroczystości - dodawał Robert Derewenda także PiS.

Czytaj też: Prezydent Lublina chce, by CBA objęło górki tarczą antykorupcyjną

W porządku sesji są m.in. uchwały dotyczące absolutorium dla prezydenta Lublina oraz budzące kontrowersje „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Lublina”, gdzie głównym puntem zapalnym jest przyszłość górek czechowskich.

PiS na specjalnie zwołanej w czwartek rano konferencji prasowej zgłosił pomysł aby obrady ograniczyć tylko do uchwał związanych z absolutorium (radni muszą podjąć uchwałę w tej sprawie do końca czerwca).

A pozostałe projekty przenieść na sesję, której termin zostałby dopiero ustalony.

Prezydent nie zgodził się na zmianę porządku obrad.

Czytaj też: Sesja Rady Miasta Lublin odwołana. Jednym z tematów miały być górki czechowskie. OŚWIADCZENIE prezydenta

- Wszystkie uchwały mają czasowy kontekst np. nie możemy odłożyć zmian w budżecie Lublina, bo są one niezbędne aby podpisać umowę o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego - tłumaczył Żuk.

Radni będą mogli jednak wziąć udział w części niedzielnych uroczystości m.in. we mszy św., która rozpocznie się archikatedrze o godz. 10.

- Nie jest naszym dążeniem utrudnianie radnym udziały w uroczystościach. Dlatego zarządzę przerwę w obradach w godz. 10 -12.30 - zapowiedział Jarosław Pakuła, przewodniczący Rady Miasta Lublin.

PiS zapowiedział z kolei, że złoży wniosek o odwołanie Jarosława Pakuły z funkcji przewodniczącego.

- Chcą wszcząć kolejną polityczną awanturę - ocenił ten ruch Michał Krawczyk, przewodniczący klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka.