– W ciągu dwóch godzin sprzedaliśmy wszystko co mieliśmy, a zamówień na książki Olgi Tokarczuk wciąż przybywa – mówiła nam pracownica lubelskiej księgarni Tales. – U nas są to głównie „Księgi Jakubowe” – mówi i dodaje, że bardzo cieszy się z sukcesu polskiej pisarki.
Popyt na książki Tokarczuk wzrósł także w innych księgarniach, gdzie tytuły noblistki trzeba zamawiać. W bibliotekach jest podobnie. – W magazynie już nic nie zostało – mówiła jedna z pracownic Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego. – Niedługo po tym jak pojawiła się wiadomość o Noblu, wypożyczono wszystkie książki Olgi Tokarczuk jakie mieliśmy.
– Zacząłem kiedyś powieść „Bieguni”, jednak nie dokończyłem jej czytać. Dziś chciałem pożyczyć właśnie tę pozycję i odkryć ją na nowo - powiedział nam młody mężczyzna, któremu nie udało się wypożyczyć książki w bibliotece. - Bardzo cieszę się z faktu, że pani Tokarczuk otrzymała tak znaczące wyróżnienie – mówił.
Przypominamy, że w czwartek polska pisarka Olga Tokarczuk otrzymała Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury za 2018 rok „za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją reprezentuje przekraczanie granic jako formę życia”.
- Tysiąc biegaczy na mecie Dychy do Maratonu. Mamy dużo zdjęć!
- Jesienny spacer po Ogrodzie Botanicznym UMCS (ZDJĘCIA)
- Wojownicy walczyli w Lublinie
- Kibice na meczu Motor - Wisła (ZDJĘCIA)
- Monika Palikot o domu w Lublinie, teatrze, podróżach i mężu
- Stawy Echo niemal bez wody. A tak wyglądały jeszcze niedawno
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?