Od soboty trybuny zamknięte. Lubelscy kibice dużo stracą

W piątek i sobotę na torze żużlowym w Lublinie reprezentacje siedmiu krajów powalczą w turnieju Speedway of Nations. Pierwszego dnia trybuny będą mogły zapełnić się kibicami w 25-procentach. Natomiast na decydującą fazę walki o drużynowe mistrzostwo świata fani nie zostaną już wpuszczeni.

Kibice, którzy zakupili bilety na sobotnie zawody lub nabyli karnet dwudniowy, otrzymają zwrot pieniędzy.

W sobotę przy pustych trybunach zagrają także piłkarze Górnika Łęczna. „Zielono-czarni” wrócili niedawno do treningów po okresie kwarantanny, ale w starciu z atrakcyjnym rywalem, Widzewem Łódź nie będą mogli liczyć na wsparcie swoich fanów.

W niedzielę bez dopingu kibiców o kolejne zwycięstwo w Energa Basket Lidze powalczą natomiast koszykarze Pszczółki Startu. Dla lubelskiej drużyny będzie to drugi w krótkim czasie mecz bez kibiców, ponieważ niedawno grali przy pustych trybunach w Sopocie.

- Bez kibiców gorzej się gra przede wszystkim w domu, ponieważ brakuje wtedy wsparcia z trybun. Na wyjazdach jest lepiej, bo nie ma takiej presji – mówi David Dedek.

Trener Startu mimo wszystko jest spokojny o odpowiednią koncentrację u swoich podopiecznych w niedzielę. - To są doświadczeni zawodnicy, nie pierwszy raz grają, więc nie będą potrzebowali się specjalnie koncentrować przed spotkaniem. Po meczu w Sopocie, który też był bez kibiców wiemy już jak to wygląda i jak do tego podejść – dodaje szkoleniowiec.

Fani lubelskiej koszykówki mogą być jednak szczególnie zawiedzeni wprowadzonym zakazem z powodu środowego (21 października) meczu z Casademont Saragossą. Spotkanie z Hiszpanami w hali Globus będzie bowiem debiutem Pszczółki Startu w Champions League i dużym wydarzeniem dla środowiska koszykówki w Lublinie.

Wprowadzenie czerwonej strefy w Lublinie oznacza także odwołanie niedzielnego biegu City Trail. Miały to być jedyne zawody z tego cyklu w tym roku, ale po decyzjach rządu organizatorzy w porozumieniu ze sponsorem cyklu, zdecydowali się zrezygnować z biegu nad Zalewem Zemborzyckim.

- Mamy natomiast nadzieję, że uda się utrzymać aktywności planowane na grudzień, kiedy biegacze będą mogli indywidualnie sprawdzić się na przygotowanej przez nas trasie – informuje Justyna Grzywaczewska.

Czerwona strefa wprowadza także zmiany z organizacji pracy klubów. Piłkarski Motor poinformował już, że od poniedziałku nieczynne będzie biuro na Arenie Lublin. Kontakt z klubem będzie możliwy tylko telefonicznie i mejlowo.