To była jedna z najdziwniejszych dyskusji. Radni - co ciekawe - zarówno z koalicji, jak i z opozycji przekonywali się nawzajem przez kilkadziesiąt minut, dlaczego ich polityczni oponenci powinni być „za”. Chodziło o obywatelski projekt uchwały w sprawie ogródków działkowych na Podzamczu. A mówiąc precyzyjnie, o zachowanie ich dotychczasowej funkcji i uniemożliwienie zlokalizowania na tych terenach czegoś innego.
- Teren użytkuje 907 rodzin, z których każda liczy co najmniej po trzy osoby. Do tego dochodzą przyjaciele, znajomi. Tym samym z działek korzysta łącznie kilka, a nawet kilkanaście tysięcy osób - wskazywała skalę problemu Iwona Kwiecińska, reprezentująca działkowców.
Ten problem to prace przy miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Ratuszowi urzędnicy zaproponowali, aby tereny przy Unii Lubelskiej, gdzie znajdują się ogrody działkowe, zostały zakwalifikowane jako „zieleń miejska”, którą następnie zmienili na „zieleń parkową”. Działkowcom to się nie spodobało.
- Zapis o „zieleni parkowej” to furtka, aby w przyszłości zrobić na tym obszarze coś innego niż ogrody działkowe - przekonywała Izabela Radlińska, która ma działkę na Podzamczu.
Łącznie chodzi o 34,3 hektara. Działają na nich cztery rodzinne ogrody działkowe: „Podzamcze”, Młynarz”, Robotnik” i „Nasza Zdobycz”. Ten ostatni, najstarszy z nich, funkcjonuje od 1932 roku.
Działkowcy postanowili walczyć o swoje. Przygotowali obywatelski projekt uchwały. Chodziło o to, aby w planie zagospodarowania został umieszczony zapis „zieleń działkowa”.
- Nie ma problemu, aby taki zapis znalazł się w planie. I się w nim znajdzie. Oczywiście tylko w odniesieniu do waszych ogrodów - zapewnił już na początku dyskusji Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. I dodał: - Nie mamy intencji likwidacji któregokolwiek z ogrodów działkowych na terenie Lublina.
Ta deklaracja w zasadzie mogłaby zakończyć sprawę. Ale radni poczuli się w obowiązku przeprowadzić dyskusję. Łącznie wzięło w niej udział 10 radnych. I wszyscy - zarówno z koalicji, jak i opozycji - przekonywali siebie nawzajem, że obywatelska uchwała powinna być przyjęta. Ostatecznie w głosowaniu radni jednogłośnie przyjęli uchwałę (29 głosów „za”). Kilkudziesięciu działkowców obecnych na sali obrad nagrodziło ich za to brawami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?