Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opaska i guzik SOS uratowały życie panu Henrykowi z Lublina

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Pan Henryk korzysta ze specjalnej opaski dla osób starszych. Dzięki przyciskowi SOS szybko dotarła do niego fachowa pomoc
Pan Henryk korzysta ze specjalnej opaski dla osób starszych. Dzięki przyciskowi SOS szybko dotarła do niego fachowa pomoc Małgorzata Genca
- Gdybym nie nacisnął przycisku na opasce, dziś pewnie już by mnie nie było - opowiada lublinianin Henryk Pietrzak. Jest jedną z ok. 340 osób w Lublinie, która otrzymała od miasta takie urządzenie w ramach programu teleopieki dla seniorów. Potrzebujący mogą jeszcze dostać opaski - ruszył dodatkowy nabór.

- To była sobota, 7 września, od rana słabiej się czułem, ale poszedłem na zajęcia metodą Montessori. Po powrocie do domu zjadłem rosołek i położyłem się na wersalkę. Koło godz. 16 zacząłem się dusić, nie mogłem złapać oddechu z powodu silnego bólu w klatce piersiowej - opowiada pan Henryk Pietrzak z Lublina.

77-latek postanowił nacisnąć przycisk SOS na opasce, którą nosi.

- Zgłosił się ratownik Centrum Teleopieki i szybko wezwał pogotowie. Miałem 220/120 ciśnienia. Trafiłem do szpitala - wspomina lublinianin. I dodaje: - Okazało się, że to odma opłucnowa. Na miejscu szybko wykonano mi drenaż zgromadzonego powietrza w płucach. W szpitalu spędziłem ponad dwa tygodnie.

Pan Henryk jest pewien, że to właśnie dzięki elektronicznej opasce i błyskawicznej reakcji służb dalej żyje.

- Opaska uratowała mi życie. Gdybym jeszcze chwilę zaczekał, to pewnie straciłbym przytomność i nie wiadomo, co by się stało - mówi senior.

Projekt teleopieki dla osób starszych ruszył w Lublinie we wrześniu. Każdy z uczestników otrzymał elektroniczną opaskę z przyciskiem SOS.

W tej chwili z urządzeń korzysta około 340 osób. Opaska posiada miernik tętna, czujnik upadku, lokalizator GPS.

W razie potrzeby senior może za pomocą przycisku alarmowego wezwać pomoc i połączyć się z ratownikiem z Centrum Teleopieki albo z członkiem rodziny.

- Z drugiej strony, parametry seniora monitorowane są przez pracowników Centrum Teleopieki. Jeśli ktoś ma np. nieprawidłowe tętno bądź zarejestrowano upadek, to wtedy pracownicy Centrum nawiązują kontakt z seniorem i decydują o ewentualnym wezwaniu karetki - wyjaśnia Anna Walczak, dyrektor miejskiego Zespołu Ośrodków Wsparcia.

Tylko przez pierwszy miesiąc trwania projektu, noszący opaski wezwali pogotowie pięć razy. Jedną z takich osób była kobieta, która źle się poczuła.

Jej puls wynosił 120 uderzeń na minutę, a ciśnienie 150/100. Ratownicy zabrali pacjentkę do szpitala.

Urząd Miasta w Lublinie właśnie uruchomił dodatkowy nabór do projektu SOS dla Seniora ponieważ część zakwalifikowanych wcześniej osób, zrezygnowała z teleopieki.

- Rekrutacja potrwa do wyczerpania 400 dostępnych w ramach projektu opasek. Z urządzenia mogą skorzystać seniorzy po 60. roku życia, osoby samotne, schorowane. Formularze rekrutacyjne należy składać w siedzibie Zespołu Ośrodków Wsparcia w Lublinie przy ulicy Lwowskiej 28 - dodaje Anna Walczak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski