Parczew. Sprawcy rozboju na 26-latku zatrzymani. Dwóch z nich to ojciec i syn

Do zdarzenia doszło w sobotę (20.11). Mężczyzna poinformował służby, że został napadnięty przez trzech mężczyzn, którzy następnie wyrwali mu saszetkę. Skierowani na miejsce policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego ustalili, że do zdarzenia doszło pod blokiem zgłaszającego.

– Trzej znani mu mężczyźni w trakcie rozmowy zaczęli być agresywni, a następnie doszło do rękoczynów. Sprawcy uderzali go pięściami w twarz i kopali po całym ciele. Następnie wyrwali 26-latkowi saszetkę, w której znajdowały się między innymi: pieniądze, dowód osobisty, karta bankomatowa. Następnie uciekli w kierunku centrum miasta – informuje st. sierż. Ewelina Semeniuk z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.

Powodem agresji miała być transakcja finansowa, do której ostatecznie nie doszło. Sprawcy rozboju zostali ujęci na drugim końcu miasta. Byli to trzej mieszkańcy Parczewa w wieku 18, 33 i 42 lata - wszyscy pod wpływem alkoholu.

Wyszło na jaw, że dwóch mężczyzn jest ze sobą spokrewnionych - to ojciec i syn.

– Przyznali że uczestniczyli przy całej sytuacji, ale w żadnym wypadku nie uderzali pokrzywdzonego, a głównym agresorem był ich 34-letni kolega, który miał z nim swoje porachunki. Z kolei 34-latek obarczał całą winą pozostałych kolegów, twierdząc że znalazł się w złym miejscu w nieodpowiednim czasie – dodaje sierżant Semeniuk.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Parczewie, gdzie usłyszeli zarzuty. Prokurator wnioskował o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.

Za rozbój zatrzymanym grozi kara do 12 lat więzienia.