Jeszcze bardziej zawstydzający widok przedstawia cmentarny mur wzdłuż ul. Walecznych. Tam obok potężnych gór śmieci leżą powyrywane krzyże z żeliwa. Ktoś wysypał gruz, ktoś inny rzucił puste butelki. W całej okolicy nie znajdujemy ani jednego kontenera sygnowanego przez firmę wywożącą odpadki.
– Tygodniami nikt tu nie sprząta – skarży się starsza kobieta i pokazuje odpadki, które przesypują się na grób jej męża.
Na problem bałaganu przy ul. Unickiej zwrócili nam uwagę Czytelnicy dzwoniący do redakcji. Powiedzieli, że część śmieci jest w niedozwolony sposób spalana na cmentarzu. Kiedyś robiono to bezpośrednio pod drzewami w głównej alei, o czym świadczą osmalone, powypalane pnie, najczęściej klonów. My natrafiliśmy na świeże ślady po dużym ognisku po prawej stronie od głównego wejścia na północną część nekropolii.
– Wielokrotnie interweniowaliśmy w zarządzie cmentarza o porządek, ale jak dotąd bezskutecznie. Kiedyś po tekście w wasze gazecie przestano tu niszczyć ogniem drzewa. Może i tym razem coś się zmieni – mówi jedna z osób, które spotkaliśmy przy Unickiej.
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
