Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisaliśmy w "Kurierze". 8.02.1999 r. Już siedział na trotylu

Jakub Sarek
pixabay.com / zdjęcie ilustracyjne
Tylko sekundy dzieliły Andrzeja P., ps. Pierzo, od śmierci. Pod samochodem, do którego wsiadał mężczyzna, był ukryty potężny ładunek wybuchowy.

Andrzej P. z dzieckiem podszedł do jasnego mercedesa 600 zaparkowanego przy ul. Klonowica (boczna i Abramowickiej). Pierzo otworzył drzwi auta, wpuścił dziecko i miał ruszać. Wtedy przechodzień zwrócił Andrzejowi P. uwagę, że coś pod samochodem się ciągnie. Pierzo wyskoczył i zaczął biec, krzyknął na dziecko, żeby również uciekało.

- Pod podłogą auta, bezpośrednio pod siedzeniem kierowcy, przyczepiona była magnesami paczka połączona sznurkiem z leżącą na ziemi cegłą. Cegła mogła stanowić rodzaj wyzwalacza wybuchu - mówił obecny na miejscu mł. inspektor Ryszard Pachuta, zastępca komendanta powiatowego policji w Lublinie.

Przy tak skonstruowanej bombie detonacja nastąpiłaby w chwili, gdyby auto ruszyło z miejsca.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski