Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich w Lublinie. Co na to lubelscy radni?

Artur Jurkowski
Szefową komitetu budowy pomnika i autorką koncepcji jego wyglądu jest miejska radna PiS Małgorzata Suchanowska
Szefową komitetu budowy pomnika i autorką koncepcji jego wyglądu jest miejska radna PiS Małgorzata Suchanowska Małgorzata Genca
Lech i Maria Kaczyńscy siedzący i obejmujący się - tak ma wyglądać monument pary prezydenckiej, który może stanąć w samym centrum Lublina. Gdzie? Na placu przed Centrum Kultury.

- Mam nadzieję, że ta forma pomnika przedstawiającego ludzi kochających się, ludzi kochających Polskę, będzie łączyć, a nie dzielić - podkreślała Małgorzata Suchanowska, przewodnicząca komitetu budowy monumentu Lecha i Marii Kaczyńskich i radna PiS. W poniedziałek członkowie komitetu oraz radni PiS przedstawili inicjatywę budowy pomnika.

Prezydencka ławeczka

Głównym elementem monumentu będzie para prezydencka. Lech i Maria Kaczyńscy mają siedzieć i obejmować się. Postument będzie wykonany z czerwonego marmuru.

- Pomnik będzie miał ok. ośmiu metrów szerokości i 2,5 metra wysokości - opisywała Suchanowska. I dodała, że sama przygotowała jego koncepcję: - Jestem plastykiem amatorem. Bardzo zaangażowałam się w tę inicjatywę.

Monument ma stanąć na pl. Lecha Kaczyńskiego, przy Centrum Kultury. Projekt uchwały przygotowali w tej sprawie radni PiS. Możliwe, że trafi on na obrady jeszcze w marcu. - Wcześniej chcemy uzyskać opinię „zespołu pomnikowego” - wyjaśniał Tomasz Pitucha, przewodniczący klubu radnych PiS.

Inskrypcja na pomniku ma głosić, że powstał on w 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Czy tak będzie? - To zależy od wielu czynników. Nie wiemy, czy odsłonięcie nastąpi w tym, czy w przyszłym roku - stwierdził Paweł Zdunek.

Wstępny koszt powstania monumentu jest szacowany na 150-200 tys. zł. Pieniądze mają pochodzić ze zbiórki.

- Odnoszę wrażenie, że ta inicjatywa jest bardzo związana z nadchodzącymi wyborami samorządowymi - komentuje Marcin Nowak, radny Wspólnego Lublina.

- Wyjście z pomysłem pomnika na pół roku przed wyborami to rozpoczęcie przez PiS kampanii wyborczej. Szkoda, że dzieje się to z wykorzystaniem Lecha i Marii Kaczyńskich - ocenia Michał Krawczyk, przewodniczący klubu radnych PO. Zdaniem szefa rajców PO, lokalizacja jest nietrafiona. - W śródmieściu brakuje terenów zielonych, terenów do rekreacji, a teraz chce się lublinianom odebrać kolejny z nich - dodał Krawczyk.

Do trzech razy sztuka?

O budowie pomnika pary prezydenckiej w Lublinie zaczęto mówić tuż po samej katastrofie smoleńskiej. Jego budowę niemal dokładnie rok po tym wydarzeniu ogłosiła posłanka PiS Elżbieta Kruk. Pomnik miał stanąć na pl. Lecha Kaczyńskiego, czyli koło Centrum Kultury. Z tej inicjatywy zostały tylko zapowiedzi.

W 2013 r. do koncepcji pomnika wrócili miejscy radni Wspólnego Lublina. Rada Miasta przyjęła nawet stanowisko w tej sprawie. Jako lokalizację ponownie wskazano plac przy CK. - Trudno mówić, kiedy nastąpi odsłonięcie. Chciałbym, aby doszło do tego w czwartą rocznicę katastrofy. Ale nie wykluczam, że budowa potrwa dłużej i odsłonięcie nastąpi w 2015 roku - mówił wówczas Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta i radny WL. Jednak budowa się nie rozpoczęła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski