Ponad 100 tys. zł z miejskiej kasy na łapanie deszczówki

Ratusz podsumował właśnie trzecią odsłonę programu "Złap deszczówkę". Za jego sprawą lublinianie mogą otrzymać wsparcie w wys. do 5 tys. zł na budowę przydomowych systemów umożliwiających gromadzenie i przechowywanie wód opadowych. W 2023 r. Lublin zawarł 31 umów dotacyjnych na ten cel oraz rozliczył projekty 26 gospodarstw domowych na łączną kwotę ponad 106 tys. zł.

Dopłaty przysługują na m.in. wykonanie ogrodu deszczowego lub studni chłonnej, zakup i montaż wolnostojącego zbiornika na wody opadowe z dachu, podziemnego zbiornika na deszczówkę lub renowację istniejącej instalacji zatrzymywania deszczówki. Można otrzymać zwrot 70 proc. poniesionych nakładów, ale ta suma nie może być wyższa niż 5 tys. zł.

- W 2023 r. w ramach przyznanych dotacji mieszkanki i mieszkańcy Lublina wykonali 31 zbiorników naziemnych, 12 zbiorników podziemnych, dwie studnie chłonne, rozbudowali istniejący system gromadzenia wody wraz z systemem nawadniania oraz wykonali odprowadzenie wód deszczowych do istniejącego zbiornika bezodpływowego - wylicza Monika Głazik z biura prasowego ratusza.

Miejski program "Złap deszczówkę" realizowany jest od 2020 r. W ciągu trzech dotychczasowych edycji przedsięwzięcia Lublin udzielił dotacji 103 gospodarstwom domowym. Opiewają one na 351 tys. zł. Dzięki tym pieniądzom powstało 51 zbiorników podziemnych, 92 zbiorniki naziemne, 12 studni chłonnych, jedno oczko wodne. Jeden z takich obiektów przeszedł także modernizację. Wykonano też punkt poboru wody wraz z siecią nawadniającą ogród.

- Co roku dzięki środkom budżetowym liczba domowych rozwiązań zatrzymywania wody rośnie. Sposobów wykorzystania dofinansowania jest wiele i można zrealizować różne pomysły, których celem jest zatrzymanie wód w miejscu opadu oraz ich ponowne wykorzystanie - wskazuje Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.

Jak zapowiada ratusz, kolejna edycja programu zostanie ogłoszona w pierwszym kwartale 2024 r.