Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porodówki w Lublinie. Zobacz, jak rodzi się w szpitalu przy Staszica

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Przedstawiamy kolejną odsłonę naszego cyklu „Porodówki w Lublinie". Tym razem zaglądamy do szpitala przy Staszica. Jest to jedna z najbardziej obleganych porodówek. Ciężarnym bardzo zależy, żeby tu właśnie rodzić. Dlaczego?

Na porodówce w SPSK1 przychodzi na świat około 1600 noworodków rocznie. Na trakcie porodowym znajdują się trzy stanowiska do rodzenia. Dostępne jest też koło porodowe - specjalne miejsce, które przypomina fotel. Kobieta ciężarna przy jego pomocy może wybrać dogodną dla siebie pozycję.

Dostępne metody łagodzenia bólu to m.in. immersja wodna, gaz wziewny, znieczulenie zewnątrzoponowe. Na sali znajdują się też piłki mające pomóc rodzącym przejść w sposób możliwie wygodny przez cały okres porodu.

Ojciec dziecka może cały czas towarzyszyć rodzącej na sali oraz skorzystać z możliwości przecięcia pępowiny. – Tatusiowie często z tego korzystają. W zestawie do porodu mamy nawet takie jednorazowe nożyczki, które wręczamy na pamiątkę – dodaje Katarzyna Dziaduszek, położna koordynująca.

Po urodzeniu dziecka, matka pozostaje w nieprzerwanym kontakcie z noworodkiem - tzw. skóra do skóry - w obrębie sali porodowej. Następnie mamy trafiają na oddział położniczy, gdzie spędzają minimum 48 godzin. Maluszek przebywa przy matce przez całą dobę, także w trakcie badań, szczepień czy wizyt neonatologa. Sale wyposażone są w kąciki noworodkowe (umywalka, stół do przewijania) ułatwiające utrzymanie właściwej higieny nowonarodzonego dziecka.

- Rzeczywistość jest taka, że nasza sala porodowa cieszy się dużym powodzeniem. Na oddziale położniczym mamy 15 łóżek. Dlatego zdarza się, że pacjentki leżą na korytarzu. Mimo to, ciężarne i tak się decydują na poród w SPSK1. Mamy wiele pań, które rodzą u nas już po raz drugi czy trzeci - wyjaśnia położna.

I dodaje, że cały personel dba o to, aby panowała rodzinna i przyjemna atmosfera na oddziale. - Staramy się mieć dobry kontakt z pacjentkami i ich rodzinami. Robimy wszystko, aby było u nas przyjaźnie - zapewnia Katarzyna Dziaduszek.

W pobliżu sali porodowej znajduje się nowoczesna sala cięć cesarskich – taki układ zapewnia możliwość szybkiego wykonania operacji w momencie, gdy pojawią się medyczne wskazania do jego wykonania.

Wskaźnik cięć cesarskich w SPSK1 wynosi ok. 40 proc. Jak podkreślają lekarze, wynika to z tego, że do Kliniki Położnictwa i Patologii Ciąży trafia dużo skomplikowanych przypadków, bo jest to ośrodek referencyjny III stopnia w dziedzinie opieki perinatalnej.

- Mamy pacjentki z ciążami mnogimi, cukrzycą ciężarnych, czy kobiety z chorobami towarzyszącymi, jak np. nadciśnienie, małopłytkowość, choroba psychiczna - wyjaśnia dr n. med. Monika Wójtowicz-Marzec, ordynator oddziału noworodkowego.

I podkreśla, że to to wyróżnia klinikę położnictwa przy Staszica to fakt, że lekarze starają się, aby kobiety po pierwszym porodzie zakończonym cesarskim cięcie, rodziły kolejne dzieci siłami natury.

Na oddziale noworodkowym znajduje się 10 wysokospecjalistycznych inkubatorów. Trafiają tu wcześniaki, dzieci chore, z wadami wrodzonymi, z zaburzeniami oddychania. Według GUS wyniki leczenia noworodków należą tu do najlepszych w Polsce.

- Wiosną tego roku w SPSK1 powstał pierwszy w Lublinie i w województwie Bank Mleka Kobiecego. Obecnie około 20 mam zostało dawczyniami i przekazuje charytatywnie swój pokarm innym noworodkom. Naturalne mleko otrzymują wcześniaki ze szpitala przy Staszica, ale wkrótce i w innych placówkach na Lubelszczyźnie - dodaje neonatolog.

Kierownikiem Kliniki Położnictwa i Patologii Ciąży jest prof. Anna Kwaśniewska, a jej zastępcą - prof. Janusz Kraczkowski. Natomiast oddziałem noworodkowym kieruje dr n. med. Monika Wójtowicz-Marzec.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Paulina Kosowska

Paulina Kosowska ze Świdnika wygrała warsztaty z wizażystą K...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski