Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potop z sufitu. Mężczyzna boi się, że dojdzie do katastrofy

Witold Michalak
Administracja zakręciła wodę i... poszła sobie
Administracja zakręciła wodę i... poszła sobie Małgorzata Genca
W ciągu kilkudziesięciu minut woda lejąca się z pękniętej rury zamieniła mieszkanie pana Stanisława w ruinę. Wezwani na miejsce pracownicy administracji zakręcili wodę w całym pionie i ....poszli sobie.

- Zostawili mnie samego - denerwuje się pan Stanisław z ul. Dolnej Panny Marii. Jego koszmar zaczął się w czwartek po południu. - Siedziałem w fotelu, gdy usłyszałem lejącą się wodę - opowiada pan Stanisław.

Mężczyzna wszedł do przedpokoju i tam zaczęło kapać mu na głowę. Woda spływała po ścianach, kapała z żyrandola, a kałuże na podłodze rozrastały się z minutę na minutę.

Do awarii doszło w mieszkaniu piętro wyżej.

Mężczyzna od razu wezwał na pomoc przedstawicieli administracji AiZN Dom. Kiedy pojawiliśmy się na miejscu, przedstawiciele administracji byli w kamienicy. - Działamy. Zakręciliśmy wodę - powiedzieli i poszli. Do mieszkania z pękniętą rurą nie mogli wejść, bo właścicielka jest poza Lublinem. Próbowaliśmy po południu skontaktować się z AiZN Dom i PI NB w Lublinie. Wszędzie telefony już milczały. Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski