Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problem z Teatrem w Budowie. Hetman: Będziemy pośmiewiskiem

DUN, JAXA
Radni miejscy PiS sprzeciwili się w czwartek budowie podziemnego parkingu przy przyszłym Centrum Spotkania Kultur w Teatrze w Budowie. - Jeśli nie osiągniemy porozumienia inwestycja znowu się opóźni, możemy stracić unijne dofinansowanie. Staniemy się pośmiewiskiem całej Polski, zasługującymi na miano frajerów dekady - komentował dzisiaj Krzysztof Hetman, marszałek województwa.

Rajców przeraził koszt inwestycji. Jej wartość jest szacowana na 25,6 mln złotych. - Miałoby powstać 250 miejsc parkingowych, co oznacza, że każde kosztowałoby 100 tys. zł. W mieście są ważniejsze inwestycje do zrealizowania, nie powinniśmy brać na siebie ciężaru kolejnej dużej inwestycji - wyliczał Sylwester Tułajew, przewodniczący klubu radnych PiS. I zgłosił wniosek, aby tego zadania nie wpisywać do z Wieloletniej Prognozy Finansowej Lublina. Uzyskał poparcie większości radnych. - Budowa Centrum Spotkania Kultur, to inwestycja realizowana przez samorząd województwa. Niech więc za pieniądze z budżetu marszałka zostanie zbudowany parking. Nie znajduję uzasadnienia dlaczego mieliby za to płacić mieszkańcy Lublina - uważa Tułajew.

Teatr w Budowie: Ratusz nie zbuduje podziemnego parkingu

- Nie rozumiem czemu radni rzucają nam teraz kłody pod nogi. W 2008 r. zarząd województwa i ówczesny prezydent Lublina podpisali porozumienie i miasto zobowiązało się, że zbuduje parking przy CSK (działka przed Teatrem w Budowie należy do miasta - red.). Do wczoraj ta umowa była realizowana - mówił dziś Krzysztof Hetman.

- O porozumieniu z 2008 r. radni dowiedzieli się w maju br. Nie było z nami konsultowane - podkreśla Sylwester Tułajew.
Jednak w maju br. radni podjęli uchwałę intencyjną w sprawie zabezpieczenia w miejskim budżecie w kolejnych latach środków finansowych na budowę podziemnego parkingu. Zgodzili się też na przeznaczenie kilkuset tys. zł na przygotowanie koncepcji zagospodarowania terenu przed Teatrem w Budowie. Wtedy nie było wątpliwości? - Owszem były. Ale podejmowaliśmy wtedy tylko uchwałę intencyjną, która bezpośrednio nie rodziła dla nas skutków finansowych. Koncepcja była przygotowywana ale to nie znaczy, że dalej mamy finansować tę inwestycję - stwierdza Tułajew.

Tak czy inaczej w urzędzie miasta znajduje się już wniosek o wydanie pozwolenia na budowę CSK. - Zapisano w nim, że parking wybuduje miasto - mówił Hetman. I tłumaczył, że nawet jeśli urzędnicy ratusza wydadzą pozwolenie na budowę CSK bez parkingu to za kilka lat, kiedy gmach zostanie wykończony, nie będzie można go oddać do użytku. - Nastąpi opóźnienie w realizacji inwestycji - bo CSK niby powstanie, ale nie będzie można do niego wejść. Nie potrafię też dziś zapewnić, że w tej sytuacji nie stracimy unijnego dofinansowania dla inwestycji (UE ma dołożyć do budowy ponad 100 mln zł) - tłumaczył Krzysztof Hetman.

Marszałek odniósł się też do argumentacji przedstawianej na czwartkowej sesji przez radnego Tułajewa. - Przypomnę, że samorząd województwa utrzymuje m.in. instytucje kultury i szpitale działające także na terenie Lublina. W ciągu ostatnich pięciu lat województwo wyłożyło na to co najmniej 300 mln zł. Gdybym miał takie podejście, jak mają niektórzy radni miejscy, powinienem dziś strzelić focha i powiedzieć, że zakręcamy kurek z pieniędzmi na wszystko co się dzieje w Lublinie. Ale tak nie zrobię bo w przeciwieństwie do radnych PiS zależy mi na tym mieście. Zależy mi też na tym, żeby wreszcie ta katastrofa, jaką jest Teatr w Budowie, została dokończona. A przecież parking ma służyć nie tylko odwiedzającym CSK ale też wszystkim mieszkańcom Lublina - dodał.

Krzysztof Hetman podkreślił, że w najgorszym wypadku, w razie braku porozumienia z miastem, będzie musiał znaleźć 25 mln zł na parking w wojewódzkim budżecie. - Ale to na pewno będzie kosztem czegoś innego - zaznaczył.

Hetman zapowiedział, że w przyszłym tygodniu spotka się w ten sprawie z prezydentem Krzysztofem Żukiem oraz z Piotrem Kowalczykiem, szefem rady miasta Lublin. - W tej nowej sytuacji musimy szukać jakiegoś satysfakcjonującego rozwiązania - mówi Żuk. - Są dwa rozwiązania: albo wrócić ponownie do uchwały albo przekazać teren, na którym miał powstać parking, samorządowi województwa - dodaje. - Chciałbym, żeby to spotkanie odbyło się w szerszym gronie i żeby wzięli w nim udział także szefowie klubów w radzie miasta - zaznaczył Kowalczyk.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski