– Nie występujemy w PlusLidze tylko po to, aby tylko tu być. Naszym głównym celem będzie zapewnienie sobie gry w europejskich pucharach, ale jednocześnie zachowujemy pełną pokorę. Pamiętamy, że gramy w najlepszej lidze świata, natomiast wierzę, że pokusimy się o duże niespodzianki. Osoba Wilfredo Leona daje nadzieję, że tak się stanie – dodawał wiceprezes.
Na początku września w Lublinie odbędzie się trzecia edycja turnieju Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Oprócz gospodarzy z Leonem w składzie, zagrają jeszcze Jastrzębski Węgiel, Resovia Rzeszów i włoska Perugia, barw której 30-letni przyjmujący bronił od 2018 roku. Będzie to przedsmak nowego sezonu PlusLigi.
– Liczę, że zaprezentujemy wysoki poziom i osiągniemy lepszy wynik niż przed rokiem (Bogdanka LUK Lublin zajęła wówczas najlepsze w historii piąte miejsce – przyp. red.) – mówi Leon. – Forma będzie idealna. Najpierw jednak skończymy grać z kadrą, kilka dni na regenerację i wracam z pełną energią – uzupełnia.
Zanim jednak Kubańczyk z polskim paszportem zadebiutuje w ekipie z Lublina czekają go igrzyska olimpijskie, w których z reprezentacją Polski zagra o złoto. W weekend Biało-Czerwoni zajęli natomiast trzecie miejsce w turnieju finałowym Ligi Narodów.
– Przede mną dużo podróży, siłownia, a w piątek powrót do Spały (na zgrupowanie kadry – red.). Mam pilnować wagę i formę – śmieje się Leon.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?