Radna chce, żeby pieniądze z funduszu korkowego poszły na walkę z przemocą rówieśniczą

- Co trzeci uczeń w Polsce doświadczył przemocy ze strony rówieśników, jednak tylko około 20 proc. z nich zgłasza takie sytuacje. Przemoc dotyka około 35 proc. uczniów - skala zjawiska jest więc ogromna. W szkołach dochodzi do agresji fizycznej i przemocy psychicznej. Bardzo niebezpiecznym zjawiskiem jest cyberprzemoc, która jest trudniejsza do zauważenia dla dorosłych – wskazuje w interpelacja radna Maja Zaborowska.

Aby przeciwdziałać tym zjawiskom radna postuluje sięgnięcie do funduszu korkowego. Jest to potoczna nazwa wyodrębnionych w gminnym budżecie środków, pozyskiwanych od przedsiębiorców ubiegających się o zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Środki tego funduszu Maja Zaborowska chciałaby przeznaczyć na system RESQL.

- To bazujący na badaniach naukowych zespołu naukowców Uniwersytetu SWPS w Warszawie system do zgłaszania przypadków przemocy rówieśniczej w szkołach. Oferowane rozwiązanie zawiera również propozycje lekcji wychowawczych z metodologią i materiałami przetestowanymi w środowisku szkolnym – charakteryzuje system radna z klubu Żuka.

Jak wskazuje, system RESQL można traktować jako narzędzie do rozwiązywania i zapobiegania problemom związanym z konfliktami i przemocą rówieśniczą. - Usprawnienie komunikacji i zapewnienie bezpiecznego sposobu zgłaszania niepokojących zachowań przez uczniów dorosłym daje możliwość szybkiej reakcji i pozwoli zapobiegać eskalacji pojawiających się problemów związanych z agresją w szkołach – wymienia zalety programu radna Zaborowska.

Okazuje się jednak, że kasa z funduszu korkowego nie może być przeznaczona na walkę z przemocą rówieśniczą, co wprost wynika z zapisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Ustawa stanowi, że fundusz może być przeznaczony wyłącznie na gminne programy profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych oraz przeciwdziałania narkomanii.

- Brak jest formalnych i merytorycznych podstaw umożliwiających przeznaczenie środków finansowych na określone w interpelacji wdrożenie i funkcjonowanie systemu RESQL w lubelskich placówkach oświatowych – odpowiedział na interpelację Zaborowskiej Mariusz Banach, z-ca prezydenta ds. oświaty i wychowania.

Jak wskazuje, zagadnienie przeciwdziałania przemocy, ze szczególnym uwzględnieniem przemocy rówieśniczej, uwzględnione zostało powszechnie w ramach programów wychowawczo-profilaktycznych opracowywanych i realizowanych obligatoryjnie w szkołach i placówkach oświatowych, co, zdaniem Banacha, wydaje się najskuteczniejszą metodą prowadzenia oddziaływań w tym zakresie.

Pomysł radnej Zaborowskiej co do wykorzystania funduszu korkowego na walkę z przemocą nie jest odosobniony. Podobny miał miejski aktywista Szymon Pietrasiewicz, który chciał by środki z tego funduszy zostały przeznaczone na walkę z patologią, która w weekendowe noce szerzy się na placu Kaczyńskiego.

- Uznałem, że skoro ratusz nie radzi sobie z problemem, to warto poszukać jego rozwiązania w formacie konkursowym, który przyniesie koncepcję działań w tej sprawie. Regulamin konkursu miałby premiować podejście innowacyjne i kreatywny, a środki na jego realizację mogłyby pójść z funduszu korkowego – proponował Pietrasiewicz. Usłyszał jednak taką samą odpowiedź jak radna Zaborowska.