- Co roku borykamy się z tym samym problemem: liczba projektów złożonych do budżetu obywatelskiego jest większa niż możliwości ich realizacji – podkreślał Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
We wtorek ratusz przedstawił podsumowanie ośmiu lat działań w zakresie partycypacji społecznej oraz działań w dzielnicach, w sferze sportu i kultury.
To czwarty i ostatni z „raportów o stanie Lublina” przed zaplanowaną na czwartek debatą w sprawie absolutorium dla prezydenta Żuka.
Od 2015 r. na realizacje pomysłów mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego ratusz przeznaczył 55 mln zł. Wykonano 121 projektów.
– Trzeba będzie w przyszłym roku dokonać przewartościowań w tej sferze – dodał Żuk.
„Przewartościowania” to m.in. zwiększenie puli środków (teraz jest to 15 mln zł na rok). - Na razie nie wypowiadamy się na temat nowej kwoty – stwierdził Żuk.
Ratusz wyliczał też inne fundusze, które „przekazał” do dyspozycji mieszkańcom. Ponad 9 mln zł trafiło na projekty realizowane w ramach inicjatywy lokalnej, a 2,8 mln zł – na zielony budżet.
- 250 mln zł przekazaliśmy dla organizacji pozarządowych na działania dla mieszkańców, a kolejne 75 mln zł na zieleń – dodał Żuk.
Prezydent Lublina nie tylko podsumowywał ale i zapowiadał kolejne działania wspólnie z mieszkańcami. M.in. drugą edycję panelu obywatelskiego.
– Może np. dotyczący komunikacji zbiorowej – mówił Żuk.
Ratusz przestawił też dane dotyczące bezpieczeństwa. Okazuje się, że monitoring miejski ma już blisko 500 kamer. A na dodatkowe patrole policji trafiło ponad 2 mln zł. Padła też kolejna deklaracja na przyszłość.
– Straż Miejska odgrywa bardzo ważna role i powinna być rozwijana – podkreślał Żuk.
Wszystko cacy? Okazuje się, że nie. Np. Fundacja Wolności apeluje o „wzmocnienie” rad dzielnic.
Precyzyjniej chodzi o zwiększenie środków, którymi dysponują na inwestycje. „Odpis” na ten cel miałby wynosić 0,5 proc. wydatków zaplanowanych w budżecie Lublina.
- Przy budżecie na poziomie 2 mld zł, pula środków na jedną dzielnicę wyniesie 370 tys. zł (obecnie jest to 130 tys. zł – dop. red.) - przekonywał Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności.
Ratusz zapowiedział też powstanie nowego stadionu żużlowego. – Mamy dwa scenariusze i zobaczymy gdzie zaprowadzą nas dyskusje – stwierdził Żuk.
Wariant pierwszy przewiduje gruntowną modernizację obiektu przy Al. Zygmuntowskich. Scenariusze drugi mówi o budowie zupełnie nowego obiektu.
W tym drugim przypadku problemem jest znalezieni terenu pod taka inwestycje.
– Nie widzimy takiej lokalizacji. Najbardziej realnym rozwiązaniem jest na razie modernizacja obiektu przy Zygmuntowskich – tłumaczył Żuk.
Stadion miałby pomieścić 13 tys. kibiców. – Stanie w ciągu dwóch lat – zapewniał Żuk.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz też: PO, PSL, PO, Nowoczcesna i Wspólny Lublin razem do wyborów. Popierają Żuka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?