Reprezentant Holandii wzmocni drużynę Pszczółki Startu Lublin

W środę wieczorem francuski klub SLUC Nancy Basket poinformował o rozwiązaniu umowy z zawodnikiem, który zdecydował się kontynuować karierę w polskiej drużynie. „Yannick Franke poinformował klub, że chciałby odejść z drużyny i dołączyć do Startu Lublin. SLUC Nancy Basket zgodził się na prośbę zawodnika i rozwiązał kontrakt po rozegraniu czterech meczów we francuskiej lidze ProB” - napisał w oświadczeniu jego dotychczasowy pracodawca.

Yannick Franke gra profesjonalnie w koszykówkę od 2013 roku. W ostatnich latach występował we włoskim klubie Aquila Trento, następnie na Litwie w Pieno žvaigždės i w niemieckim Hamburg Towers. W lipcu tego roku podpisał roczny kontrakt z występującym w drugiej lidze francuskiej SLUC Nancy Basket.

W barwach tego ostatniego rozegrał cztery ligowe mecze. W trzech październikowych potyczkach przebywał na parkiecie średnio przez 13 minut i w tym czasie zdobywał średnio 5,6 pkt/mecz. Następnie mecze w lidze francuskiej były odwoływane i drużyna wróciła do gry 12 grudnia. W przegranym starciu z Denain Franke był najlepszym graczem swojego zespołu. W ciągu 24 minut zdobył 23 punkty, trafiając 8 z 12 rzutów z gry (w tym 4 z 7 za trzy punkty).

Yannick Franke urodził się 21 maja 1996 roku w holenderskim Haarlem. W 2015 roku zadebiutował w reprezentacji kraju. Kibice w Lublinie widzieli go na żywo w sierpniu 2019 roku, gdy w hali Globus Holandia zmierzyła się towarzysko z reprezentacją Polski. Franke zdobył wtedy 16 punktów, trafiając m.in. trzykrotnie zza linii 6,75m.

- Bardzo możliwe, że w czwartek będzie już potwierdzony. Jeżeli szybko sfinalizujemy wszystkie formalności, to będzie mógł zagrać w sobotę z Anwilem, a także za tydzień w meczu wyjazdowym z Niżnym Nowogród – mówi Arkadiusz Pelczar. - Chcemy jeszcze przedłużyć umowę z Joshua Sharmą i zobaczymy, czego ewentualnie nam jeszcze brakuje – mówi o planach transferowych prezes Startu.