Część CSK to zupełnie nowy budynek. Większość gmachu od strony Al. Racławickich wyburzono, razem z widownią głównej sali, aż do miejsca, gdzie znajdowała się 200-tonowa konstrukcja sceny obrotowej. Ta ostatnia była przestarzała, budowlańcy pocięli ją i wywieźli. Budynek zaczął powstawać od nowa. Od fundamentów. - W nowo wybudowanej części Centrum Spotkania Kultur wykonanych jest 85 proc. stanu surowego. Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem - zapewnia Paweł Smajkiewicz, dyrektor Departamentu Mienia i Inwestycji w Urzędzie Marszałkowskim.
- Zima jest dla nas łaskawa. Nie musimy przerywać prac na zewnątrz - zaznacza Tomasz Paprocki, dyrektor kontraktu z Budimeksu, firmy realizującej inwestycję. - Za dwa miesiące chcemy dokończyć konstrukcję całej nowej części. Przez ten czas prace będą prowadzone głównie na sali widowiskowej, gdzie będziemy wykonywać ściany i dach. Potem pomieszczenie wysuszymy, ułożymy instalacje i rozpoczniemy roboty wykończeniowe - dodaje.
Przy realizacji prac w przyszłym CSK wykonawca często napotyka na niemiłe niespodzianki. - Zdarzyło się np., że jedna ze ścian nie miała fundamentów. Trzeba było ją rozebrać, wylać fundament i postawić od nowa - relacjonuje Smajkiewicz.
W modernizowanych częściach budynku, dopiero po demontażu starego ocieplenia, okazało się, że nierówności ścian sięgają nawet kilku centymetrów. - Krzywe ściany to dość częsty problem - przyznaje Paprocki.
W najgorszym stanie jest część C gmachu (wysunięta, w której była kiedyś sala gimnastyczna). - Długo stała nieużytkowana - tłumaczy Smajkiewicz. - M.in. konstrukcja górnych kondygnacji tej części budynku okazała się być inna niż w projekcie. Musieliśmy też wymienić 150 metrów ściany okalającej tę część budynku, bo jej stara konstrukcja była zbyt krucha - dodaje Tomasz Paprocki.
Przeprowadzenie dodatkowych robót nie rusza jednak od razu. Na wniosek wykonawcy w tej sprawie zgodę musi wydać Urząd Marszałkowski. Potem architekt wykonuje odpowiednie prace projektowe, a urzędnicy przeprowadzają negocjacje cenowe z wykonawcą. Dopiero potem podpisywana jest umowa na realizację zleconych prac. Procedura ciągnie się czasami tygodniami. I oczywiście pociąga za sobą koszty. Do tej pory dodatkowe prace wyceniono na 770 tys. zł.
A co w Teatrze Muzycznym i w Filharmonii?
Tu także nie brakuje niespodzianek. - Na przykład w jednym przypadku różnica poziomów między jednym a drugim krańcem pomieszczenia dochodziła do 10 cm. Trzeba było to zniwelować - opowiada Smajkiewicz. I podkreśla, że spodziewał się takich sytuacji w 40-letnim gmachu. - Był budowany z innych niż dziś materiałów, inne były sposoby wykonawstwa - tłumaczy dyrektor Smajkiewicz.
- W TM i FL mamy skończone roboty dachowe i kontynu-ujemy prace wewnątrz - relacjonuje dyr. Paprocki. - Wykonane są tynki i wylane posadzki, zaczęliśmy m.in. układanie okładzin kamiennych i płytek w łazienkach. Przystępujemy też do prac wykończeniowych w salach widowiskowych filharmonii i Teatru Muzycznego - wylicza Tomasz Paprocki. Największa rewolucja czeka tę pierwszą. Ze starej sali została tylko konstrukcja. Nowe będą ściany, podłogi, sufity, fotele. - Aktualnie przymierzamy się do układania parkietów i wykańczania balkonów - mówi Tomasz Paprocki.
W sali TM fotele pozostaną te same. Zostały jednak zdemontowane, bo będą gruntownie czyszczone. Wymienione na bardziej nowoczesne zostaną też specjalistyczne instalacje teatralne.
***
Z historii Teatru w Budowie
Od lat 80. ubiegłego wieku w teatrze wykonywano właściwie tylko prace konserwacyjne. W latach 90. wykończono część budynku dla filharmonii i Teatru Muzycznego. W 1999 roku, podczas remontu dachu, wybuchł pożar, a ogień strawił część nadbudówki teatru.
W 2003 r. pojawił się pomysł, żeby gmach sprzedać. Wyceniono go na 16 mln zł. Zainteresowanie nieruchomością deklarował biznesmen Jarosław Urban. Dwa lata później władze województwa unieważniły jednak przetarg w tej sprawie.
Nowa era dla teatru rozpoczęła się w styczniu 2007 r. Władze regionu zdecydowały wtedy o przeznaczeniu na inwestycję ponad 100 mln zł z unijnego programu regionalnego. Po pięciu latach, pełnych komplikacji i opóźnień, w październiku 2012 r. marszałek podpisał umowę z Budimeksem na budowę CSK i modernizację FL i TM.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?