Są pieniądze na własną działalność gospodarczą: 18 albo 40 tysięcy na start

– To była bardo dobra decyzja, żeby założyć własną firmę – nie ma wątpliwości Dariusz Jezior z Niemiec pod Lublinem.

W 2009 roku pan Dariusz był bezrobotny. W Powiatowym Urzędzie Pracy w Lublinie (obsługuje podlubelskie gminy m.in. Garbów, Głusk, Jastków, Niemce) postarał się o 18 tys. zł na założenie działalności gospodarczej. Pieniądze dostał bez problemu i dziś ma własny zakład mechaniki pojazdowej.

– Każdego dnia przyjmujemy po kilka wniosków od bezrobotnych. Z funduszu pracy można dostać 18 tys. zł – zachęca Andrzej Kozak, z-ca dyrektora PUP w Lublinie.

Bezrobotni z innych miast regionu także mogą starać się o wsparcie.

– Na ten rok mamy zarezerwowane 4,6 mln zł na zakładanie działalności. Każdy bezrobotny może złożyć wniosek – mówi Edward Tymoszyński, dyrektor PUP w Białej Podlaskiej.

– Nabór jest na bieżąco, a zainteresowanie ogromne. Dla wszystkich powinno wystarczyć pieniędzy – zapewnia Jan Kozyra, dyrektor PUP w Zamościu.

Również bezrobotni z Chełma mogą dostać 18 tys. zł na start.

– Mamy wysoki limit środków. Wciąż można składać wnioski – dodaje Regina Półkośnik, z-ca dyrektora PUP w Chełmie.

Jedynie bezrobotni zarejestrowani w Miejskim Urzędzie Pracy w Lublinie nie mogą już się starać o pieniądze na własną działalność.

Choć – jak przyznaje dyrekcja – zainteresowanie jest ogromne. Przyjmowanie wniosków na ten rok wstrzymano jednak 15 marca. Powód? Wyczerpanie środków na ten rok.

– Wpłynęło 650 wniosków od osób bezrobotnych, co znacznie przekracza zaplanowaną na 2010 r. kwotę 10, 5 mln zł w ramach której można zawrzeć 550 umów – tłumaczy Katarzyna Kępa, dyrektor MUP w Lublinie.

Jedyna nadzieja to rezerwa ministra pracy. Dyrektor Kępa zapowiada, że planuje złożenie wniosku do ministerstwa o przyznanie dodatkowych środków. Po ich otrzymaniu urząd ma wznowić przyjmowanie wniosków.

Co w tej sytuacji mogą zrobić bezrobotni z Lublina, którzy nie chcą siedzieć bezczynnie Postarać się o unijne wsparcie na założenie własnej firmy.

W czerwcu nabór wniosków prowadzić będzie Fundacja UMCS i Lubelska Szkoła Biznesu.

– Do programu „Masz pomysł bądź przedsiębiorcy przyjmiemy 48 osób, z czego połowa otrzyma dofinansowanie do 40 tys. zł. Nabór wniosków od 14 czerwca – zapowiada Iwona Gęba z LSB.

Fundacja UMCS po raz kolejny (ale ostatni w tym roku) przyjmie wnioski do programu „Inicjatywa jest kobietą”. Nabór od 16 do 18 czerwca.

– Na szkolenia przyjmiemy 24 panie, a ok. 16 otrzyma pieniądze na start, do 40 tys. zł – mówi Honorata Kępowicz z Fundacji UMCS.

W obu programach pieniądze mogą dostać zarówno bezrobotni, jak i pracujący.