Sąsiedzi "pilnują" osób w kwarantannie. Czego nie powinno się robić?

- Dostajemy mnóstwo sygnałów od obywateli w sprawie możliwości łamania zasad kwarantanny domowej przez osoby, które wróciły np. z zagranicy. Jest też wiele pytań od samych osób przebywających w kwarantannie - informuje Magdalena Smolińska-Kornas, rzecznik lubelskiego sanepidu.

I dodaje, że sanepid nakłada decyzję administracyjną o kwarantannie dla osób, które miały kontakt z osobą zakażoną. - Jest też drugi rodzaj kwarantanny tzw. społecznej. Dotyczy osób, które po 15 marca wróciły do kraju z zagranicy. One muszą obserwować swój stan zdrowia i stosować się do zasad izolacji - wyjaśnia rzeczniczka.

Czy w woj. lubelskim ktoś już złamał zasady kwarantanny i otrzymał 5 tys. mandatu? Rzeczniczka wojewody odpowiada, że nie dysponuje takimi informacjami. - W tej sprawie będą przekazywane komunikaty na poziomie centralnym - mówi Agnieszka Strzępka, rzecznik wojewody.

Policja przypomina, że realizuje kontrole na zlecenie służb sanitarnych, od których otrzymuje informacje na temat osób przebywających w kwarantannie.

- Wszelkie informacje o nieprawidłowościach przekazujemy pracownikom sanepidu. Jednakże pragnę przypomnieć, że niezależnie od naszego wsparcia służb sanitarnych, obowiązujące prawo przewiduje kary w przypadku złamania procedur kwarantanny domowej, za co może grozić nawet do ośmiu lat więzienia.

Chodzi o art. 165 kodeksu karnego, który mówi o sprowadzeniu niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej - informuje podinsp. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik KWP w Lublinie.

Do redakcji Kuriera Lubelskiego docierają sygnały od Czytelników w sprawie łamania zasad kwarantanny domowej przez sąsiadów. Dotyczą one np. robienia zakupów w sklepie albo przyjścia do pracy przez osoby, które wróciły z zagranicy. Straż miejska w Lublinie otrzymała jak dotąd jeden podobny sygnał.

- Takie zgłoszenie wpłynęło do nas telefonicznie 15 marca i dotyczyło osoby, która miała wrócić ze Szkocji i, według osoby dzwoniącej, miała nie stosować się do kwarantanny domowej. Sprawę przekazaliśmy policjantom z VI Komisariatu Policji w Lublinie - informuje Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie.

Przypomnijmy, że za nieprzestrzeganie kwarantanny grozi mandat karny w wysokości 5 tys. złotych. Jeśli kwarantanna jest odbywana w domu, należy nie opuszczać miejsca zamieszkania i nie wychodzić do sklepu, nie spotykać się z innymi osobami i nie zapraszać ludzi do domu.

- Jeśli ktoś mieszka z rodziną, należy w miarę możliwości ograniczyć z nią kontakt i zachować bezpieczny odstęp wynoszący minimum 2 metry. Należy używać oddzielnych naczyń niż pozostałe osoby przebywające w mieszkaniu

- przypomina Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody lubelskiego.

W czasie kwarantanny należy monitorować temperaturę ciała minimum dwa razy dziennie oraz udzielać informacji o swoim stanie zdrowia dzwoniącym pracownikom sanepidu.

- W weryfikacji przestrzegania kwarantanny pomagają funkcjonariusze policji, którzy sprawdzają, czy dana osoba pozostaje w domu podczas kwarantanny. W przypadku wystąpienia gorączki, kaszlu lub duszności należy niezwłocznie skontaktować się telefoniczne ze stacją sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się na oddział zakaźny, unikając transportu publicznego - dodaje rzeczniczka wojewody lubelskiego.