Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Startuje Festiwal Braci Weiniawskich, na początek "klasyczny metal" (WIDEO)

PAF
Wojciech Rodek będzie dyrygował prawykonaniem dzieła swojego ucznia, Pawła Pietruszewskiego
Wojciech Rodek będzie dyrygował prawykonaniem dzieła swojego ucznia, Pawła Pietruszewskiego Archiwum
Rozpoczynający się dzisiaj Międzynarodowy Festiwal Braci Wieniawskich uhonoruje tuzów, jak Kilar i Wieniawski, ale pokaże też, że oto idzie nowe.
Doczekaliśmy się ciekawych czasów. Na salony muzyczne wstęp mają już nie tylko klasycy, jak Szymanowski (dziś usłyszymy jego „III Symfonię <> op. 27”, Kilar („Kościelec 1909”), czy Wieniawski („I Koncert skrzypcowy fis-moll op. 14”), ale i heavymetalowcy. Czy raczej: heavy kompozytorzy, jakim bez wątpienia jest 26-letni Paweł Pietruszewski, autor „Porta inferni”. Dziś prawykonanie tej kompozycji.

„Byłem kilka lat temu na londyńskim koncercie Napalm Death. Co za niesamowita energia!”, powiedział 42-letni Edward Top kanadyjskiej gazecie Vancouver Sun. Dla tych, którzy nie widzą w tym niczego ciekawego: Top to kompozytor piszący dla Vancouver Symphony Orchestra. Napalm Death to mistrzowie grindcore’u – brutalnej odmiany muzyki metalowej. Dokładnie takiej, jaką lubi Top i jaką inspiruje się do tworzenia utworów rozpisanych na starą, dobrą orkiestrę symfoniczną.

To znak czasów. Wielu kompozytorów rozpoczynających dzisiaj karierę wychowywało się nie tylko na Bachu i Beethovenie, ale i na Behemocie, czy Black Sabbath.

Należy do nich Paweł Pietruszewski, absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach i Akademii Muzycznej we Wrocławiu na kierunku dyrygentury w klasie dyrektora artystycznego lubelskiej filharmonii Wojciecha Rodka (który zresztą poprowadzi dzisiejszy koncert), zwycięzca X edycji Konkursu Kompozytorskiego im. Tadeusza Ochlewskiego.



Jak przyznaje Pietruszewski, bardzo ceni Mahlera i muzykę neoromantyczną. Ale czy ma to przeszkadzać w miłości do hard rocka i heavy metalu? I czy nie można łączyć tych dwóch światów? O tym, że można świadczy jego „Quartum” z 2011 roku, o którym dziennikarz magazynu Jazzarium.pl pisał tak: „W kwartecie smyczkowym, klasycznie przecież wykształconego kompozytora, mogliśmy usłyszeć echa typowo rockowych riffów, zaś skrzypkowie zmuszeni byli porzucić smyczki na rzecz... kostki gitarowej”.

Jeszcze bardziej oczywiste inspiracje ma „RiFFFonia na orkiestrę smyczkową” – utwór opiera się na tzw. rytmice triolowej, a mówiąc językiem przystępniejszym dla dzisiejszego odbiorcy: na riffach. Tyle że granych nie przez wytatuowanego gitarzystę, a sekcję smyczków.

Tego, że „Porta Inferni” również ma metalowe korzenie można być pewnym. W końcu tytuł oznacza: „Wrota piekieł”.

Międzynarodowy Festiwal Braci Wieniawskich, Collegium Maius UM, ul. Jaczewskiego 4, piątek, godz. 19.00, bilety 15–30 zł
Bilety w siedzibie Radia Lublin, ul. Obrońców Pokoju 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski