Takich grzmotów w Centrum Kultury dawno nie było. W Wirydarzu zagra Vader!

Historia zatacza koło! 22 lata temu, w czerwcu 2000 roku, jeszcze jako licealista, przyjechałem do Lublina na koncert Vadera (żeby w ogóle na ten koncert przyjechać musiałem umiejętnie oszukać rodziców – oficjalnie byłem u kolegi na urodzinach). Grali w Centrum Kultury. Bilety kupiłem wcześniej w sklepie muzycznym Swing (od dawna nie istnieje), a przed samym koncertem udało mi się zdobyć autografy Petera, Shambo, Docenta i Mausera. Pamiętam to jak dziś: wpadłem do baru (również nie istnieje) mieszczącego się vis a vis CK. Muzycy z Vadera akurat jedli kurczaka z rożna. Nie przeszkodziło im to jednak, żeby na zwykłej kartce w kratkę złożyć mi swoje cyrografy. Niedługo potem dali bezkompromisowy koncert w CK – niespełna godzina ostrej jazdy z „hitami” takimi jak „Carnal”, „Sothis” i „Black To The Blind”.

Nigdy bym nie przypuszczał, że jeszcze kiedyś zobaczę Vadera w CK. Ale jak się okazuje będzie to możliwe już dziś wieczorem. W Lublinie ma bowiem swój początek Final Declaration Northern Tour – trasa, która swój finał będzie miała 17 września w Rejkaviku na Islandii. W jej ramach obok Vadera wystąpi Hate oraz Thy Disease. Supportować będą ich amerykański The Noctambulant oraz finlandzki TakaLaiton.

Czy Wirydarz CK wytrzyma próbę piekielnego ognia? Tego jestem nie mniej ciekawy, jak samego koncertu!

Poniedziałek, 29 września, godz. 18, Wirydarz CK (Peowiaków 12)

Bilety: wyprzedane