Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Targiem przy ul. Ruskiej ponownie zajmie się sąd

Piotr Nowak
Małgorzata Genca/archiwum
Wiaty na targowisku przy ul. Ruskiej muszą być rozebrane – orzekł nadzór budowlany. Z tą decyzją nie zgadzają się Lubelskie Dworce.

To kolejna odsłona sporu, który ciągnie się od 2014 r. Nadzór budowlany już po raz drugi stwierdził, że wiaty na targowisku między dworcem PKS a ul. Ruską to samowola budowlana. Ich rozbiórkę nakazał spółce Lubelskie Dworce.

– Wychodzimy z założenia, że w sprawie targowiska przy ul. Ruskiej, nakaz rozbiórki powinien być skierowany do podmiotu posiadającego prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. W tym wypadku jest nim spółka Lubelskie Dworce, która posiada tytuł prawny w rozumieniu prawa cywilnego – wyjaśnia Wojciech Boryc, zastępca wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego w Lublinie.

Właścicielem Lubelskich Dworców jest marszałek województwa lubelskiego. Podstawowym zadaniem spółki jest zarządzanie dworcem autobusowym przy al. Tysiąclecia. Firma dzierżawi też teren podmiotom, które prowadzą działalność gospodarczą w sąsiedztwie i na terenie dworca PKS, w tym spółce Euro Consult, która z kolei podnajmuje miejsca handlowe pojedynczym kupcom.

Przypomnijmy, dwa lata temu Lubelskie Dworce wręczyły wypowiedzenie firmie Euro Consult. Jednak kupcy nie opuścili swoich stoisk.

Oficjalnie oczekiwali zwrotu około 400 tys. zł, za które wybudowali wiaty, żeby „ucywilizować” targowisko. W kolejnych miesiącach spór rozszedł się po kościach, ale pozostały wiaty, których rozebrania domaga się nadzór.

– Odwołaliśmy się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, ponieważ naszym zdaniem, nie jesteśmy właściwym adresatem decyzji wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Właścicielami stoisk są kupcy, bo to oni je postawili i teraz oni powinni je rozebrać. Nie możemy ingerować w ich własność – mówi Magdalena Kaczanowska, rzecznik Lubelskich Dworców.

Podobną argumentację zastosował sąd, który już raz zakwestionował decyzję nadzoru w sprawie targowiska.,

Jeszcze w ubiegłym roku WSA stwierdził, że nadzór powinien przekazać swoją decyzję wszystkim podmiotom, które prowadzą działalność gospodarczą na targowisku przy ul. Ruskiej. Wśród nich są kupcy z Polski i Bułgarii. Problem jednak w tym, że takich podmiotów jest nawet kilkadziesiąt, a ich liczba zmienia się co kilka miesięcy. Dlatego inspektorzy zaproponowali inne rozwiązanie, z którym z kolei nie zgadzają się Lubelskie Dworce.

Trzeciego lipca br. WINB wydał nakaz rozbiórki, ale 19 lipca spółka zaskarżyła decyzję. Jeszcze w tym miesiącu organ powinien przekazać dokumentację sprawy do sądu. Zastępca WINB już teraz nie ukrywa, że w przypadku nieprzychylnego im wyroku, wniesie o jego kasację.

Zobacz też: Przedłużają Bohaterów Monte Cassino w Lublinie (WIDEO Z DRONA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski