Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłusty czwartek w Lublinie. Dziś ma być na bogato! Za sztukę zapłacimy nawet... 30 zł

Anna Chlebus
Anna Chlebus
Dzisiaj ma być suto, ma być bogato, ma być smacznie! W tegoroczny tłusty czwartek (8 lutego) lublinianie i lublinianki ruszyli tłumnie do piekarni i cukierni po przysmak, który na ten jeden dzień będzie na każdym talerzu. Gdzie znajdziemy najtańsze, najdroższe, najsmaczniejsze, najdziwniejsze pączki? Sprawdzamy to dla Was.

Polacy zjedzą pączki o wartości 391 mieszkań

Drożdże, mąka, jajka, tłuszcz, a to wszystko usmażone w głębokim oleju - przepis prosty, a szaleją za nim wszyscy. Już w czasach pogańskich tłustą, nadziewaną mięsem chlebową przekąską żegnano zimę i witano wiosnę (później takie wytrawne pączki służyły jako zakąska do wódki). Mówiono o nich, że były tak twarde, że mogły podbić oko. Miękkie przysmaki podawane na słodko pojawiły się dopiero w siedemnastym wieku na dworze króla Augusta III - i zostały z nami aż do XXI wieku.

- Jeszcze się dzień dobrze nie zaczął, a ja już mam dosyć - śmieje się pracowniczka jednej z lubelskich piekarni. - Co roku ten czwartek to jest prawdziwy armagedon. Jak normalnie na stanie mamy około 150 pączków, tak w ten dzień zamawiamy około sześciu tysięcy, a w innych punktach zdarza się nawet pod dziesięć.

Liczby nie wydają się przesadzone, gdy weźmiemy pod uwagę, że statystyczny Polak w tłusty czwartek spożywa szacunkowo po 2-3 pączki, co daje ponad 100 milionów sztuk na cenę ponad 190 milionów złotych. Za te pieniądze można by kupić 391 mieszkań w największych polskich miastach.

107 zł za czteropak pączków

Jak to wygląda cenowo w skali mikro? Według szacunków HREIT biorących pod uwagę ceny półproduktów, koszty energii, robocizny i marżę dobrej jakości pączek powinien kosztować ponad 5 zł. To o 8 proc. więcej niż rok temu.

- Wzrost ceny jest znaczący, ale niknie na tle tego co działo się przed rokiem - wtedy gwałtowny wzrost kosztów spowodował, że w cukierniach ceny musiały pójść w górę o około 30% - czytamy w raporcie.

Najtaniej jak zwykle będzie w sieciówkach - w Lidlu za dwunastopak seryjnie smażonych pączków zapłacimy 8,99 zł co daje około 75 groszy za sztukę. Znajdą się także przysmaki od Wedla po 2,99 zł i donuty od 1,59 zł do 2,29 zł. Cenowo oczko wyżej ponad sieciówkami znajdują się piekarnie - w Greli kupimy po 2,70 zł, w Mielniku po 3,65 zł, a w Orlikowskim po 4,40 zł (pieczone w piecu chlebowym). I w ten sposób dochodzimy do najczęściej wybieranej przez smakoszy kategorii: cukierni. Tutaj ceny są dość stabilne, w większości miejsc zapłacimy 6-7 zł za sztukę (np. w Chmielewskim, Vanilli czy Dobrej Pączkarni). Najbardziej nasze portfele zaboli, jeśli wybierzemy się do takich lokali jak Yummy Sweets - tam słodka przyjemność kosztuje 16 zł, czy do Piekarni 2 (przy lokalu Spokojna 2), gdzie zapłacimy od 9 do 17 zł. Niekwestionowanym zwycięzcą w kategorii "kto bogatemu zabroni" jest w tym roku cukiernia Czekoladowy - tam za jedną sztukę zaśpiewano aż 30 zł. Podobno uzasadnione jest to wyjątkowo obficie zaserwowanymi nadzieniami ręcznej roboty. Jeśli jednak zdecydujemy się na czteropak, dostaniemy zniżkę i zapłacimy "tylko" 107 zł.

- To są jakieś jaja - komentuje nasz Czytelnik, pan Jerzy. - Nabijamy kiesy tym cukiernikom, a oni nas walą w rogi. Z czego ten pączek jest zrobiony, ze złota? Było Chrupko, było Basiowe Słodyczko, dwa najdroższe miejsca, oba już zamknięte - a nawet tam nie było tak drogo! No ale jest popyt - jest podaż, ktoś to rzeczywiście musi kupować - dziwi się.

A co z faworkami? Tu ceny wahają się od 90 do 130 zł za kilogram.

Tegorocznym hitem pistacja

W smakach za to można wybierać przebierać - czasy pączka z różą i z lukrem jako jedynej opcji już dawno za nami. Najczęściej po cukierniczych ladach przewijają się: słony karmel, budyń, adwokat, toffee, wiśnia, malina, nutella, jagoda i biała czekolada. Sporym hitem jest w tym roku nowy smak, który znajdziemy nawet w supermarketach - nadzienie pistacjowe. Dla bezglutenowców, cukrzyków i wegan także opcji nie zabraknie - w Ciachu Bez Cukru znajdziemy je w cenach od 12 do 14 zł, a w Zielonym Talerzyku za 10,90 zł.

Zobacz dokładne porównanie cen i smaków pomiędzy lubelskimi piekarniami:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Surówka z rzodkiewki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski