Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trucizna, która leczy. NFZ poszerza wskazania do terapii „jadem kiełbasianym” dla pacjentów ze spastycznością

Aleksandra Szymczak
Aleksandra Szymczak
Łukasz Kaczanowski/Polska Press
Spastyczność polega na wzmożonym napięciu mięśni, które może się rozwinąć na skutek m.in. udaru, urazu mózgu czy stwardnienia rozsianego. W leczeniu pomaga toksyna botulinowa, powszechnie znana jako „jad kiełbasiany”. W czwartek (2 listopada) SPSK nr 4 otrzymali ja pacjenci z mózgowym porażeniem dziecięcym i urazem czaszkowo-mózgowym.

Klinika Ortopedii i Rehabilitacji SPSK nr 4 w Lublinie jest pierwszym ośrodkiem w Polsce, który podał toksynę botulinową, znaną powszechnie jako „jad kiełbasiany”, nowej grupie pacjentów w ramach kontraktu z NFZ. Dotychczas z terapii w ramach NFZ mogli korzystać jedynie pacjenci po udarze oraz pacjenci z mózgowym porażeniem dziecięcym w wieku 2-17 lat. Pozostali pacjenci za jedną sesję iniekcji musieli płacić od ok. 400 złotych do nawet kilku tysięcy złotych. Od 1 listopada Ministerstwo Zdrowia rozszerzyło wskazania do leczenia spastyczności i od teraz z refundowanej przez NFZ terapii mogą korzystać nowe grupy pacjentów.

– Toksyna botulinowa jest jedną z najsilniejszych trucizn, jaką wytworzyła natura. Natomiast, jak to często z truciznami bywa, przy dobraniu odpowiedniej dawki może mieć ona bardzo pozytywne działanie – mówi dr n. med. Marcin Pencuła z Kliniki Ortopedii i Rehabilitacji SPSK Nr 4 w Lublinie.

Działanie toksyny botulinowej, zwanej potocznie „jadem kiełbasianym”, polega na czasowym zablokowaniu przewodnictwa nerwowo-mięśniowego. Mięsień po podaniu toksyny ulega rozluźnieniu i przestaje się kurczyć. Terapia polegająca na blokowaniu nerwów jest szczególnie korzystna dla pacjentów ze spastycznością, a dolegliwość ta może rozwinąć się w przebiegu m.in. stwardnienia rozsianego, guza mózgu, urazu mózgu lub udaru.

Jeden zabieg iniekcji toksyny botulinowej trwa od 15-40 minut, a pierwsze efekty działania substancji można zauważyć po 2-3 dniach. Ostateczne pojawiają się po ok. 4,5 tygodnia i utrzymuje się nawet do 27 tygodni.

Pierwsi pacjenci już czekają na efekty

W czwartek (2 listopada) w Klinice Ortopedii i Rehabilitacji SPSK Nr 4 w Lublinie pierwszymi osobami, którym została podana toksyna botulinowa w ramach refundacji NFZ dla rozszerzonej grupy pacjentów była 23-letnia pani Sylwia, cierpiąca na porażenie mózgowe dziecięce prawej strony ciała, oraz 30-letni pan Łukasz, u którego spastyczność związana jest z urazem czaszkowo-mózgowym po wypadku.

– Do tej pory iniekcje leku nie były refundowane dla tych grup pacjentów, a w województwie lubelskim takich chorych jest bardzo dużo. Refundacja leku o nazwie Dysport otwiera nowe możliwości leczenia, poprawy ich funkcjonowania w codziennym życiu, a nawet powrotu do aktywności zawodowej – mówi dr n. med. Agnieszka Posturzyńska z Kliniki Ortopedii i Rehabilitacji SPSK Nr 4 w Lublinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski